- Mam nadzieję, że nie będziemy żałować, że zaufaliśmy Stanom Zjednoczonym – powiedział w piątek ustępujący premier Czech Mirek Topolanek, odnosząc się do niezdecydowania USA ws. tarczy antyrakietowej. Zdaniem AFP, podczas weekendowej wizyty Obamy w Pradze będzie przekonywał Waszyngton wybudowania systemu antyrakietowego w Europie.
Zdaniem Topolanka, wypowiadającego się dla radia CR1, również Polska wiele zainwestowała w projekt tarczy antyrakietowej. "Polska podjęła ryzyko polityczne, angażując się w związki z poprzednią administracją amerykańską". Teraz, twierdzi polityk, martwi to obecnie polskiego szefa spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego.
Zapyta Obamę o zwłokę
- Powiem prezydentowi Obamie, że my, w przeciwieństwie do innych, przestrzegamy obecnie procesu ratyfikacji umów dyplomatycznych i wojskowych podpisanych w 2008 roku - oświadczył ustępujący premier Czech Mirek Topolanek w wywiadzie dla radia CR1.
Jego zdaniem podczas wizyty w Pradze "Obama zapowie, że nie zarzucił projektu, niekoniecznie będzie się jednak śpieszył jak administracja jego poprzednika". Dlatego ma zamiar zapytać "do jakiego stopnia Amerykanie poważnie myślą o odłożeniu projektu".
Prezydent USA przyjedzie do Pragi w sobotę, aby w niedzielę uczestniczyć w szczycie UE-USA. Przeprowadzi też szereg spotkań dwustronnych z poszczególnymi europejskimi przywódcami.
Źródło: PAP