Trzy i pół godziny z Helsinek do Petersburga. Premier Rosji Władimir Putin i prezydent Finlandii Tarja Halonen zainaugurowali w niedzielę szybki pociąg typu TGV między swoimi krajami. Część liczącej ok. 450 km trasy przejechali wspólnie, racząc się lampką szampana.
Tarja Halonen wsiadła do szybkiego pociągu w Helsinkach, Putin dosiadł się w Wyborgu i wspólnie dojechali do Petersburga.
Rosyjski przywódca wręczył fińskiej prezydent bukiet kwiatów. - Było świetnie i tak szybko, że nie mieliśmy czasu porozmawiać - mówił z entuzjazmem premier Rosji na Dworcu Fińskim w Sankt Petersburgu, gdy pomógł wysiadać z nowego pociągu fińskiej prezydent.
Wjazd pociągu o nazwie "Allegro" na stację odbył się przy dźwiękach orkiestry wojskowej.
Już nie 6, ale 3,5 godziny
Zbudowany przez Francuzów pociąg, który rozwija prędkość ok. 220 km na godzinę, skróci czas podróży między miastami do trzech i pół godziny.
Dotąd zajmowało to sześć godzin, w co wliczony był postój na granicy dla załatwienia formalności związanych z jej przekraczaniem. Teraz, jak pisze ITAR-TASS, kontrola będzie się odbywać w trakcie jazdy.
Z połączenia obsługiwanego przez wspólne rosyjsko-fińskie towarzystwo przewozowe Karelian Trains ma korzystać 250 tysięcy ludzi rocznie.
Źródło: Reuters, PAP, rian.ru