Walczył z "kalifatem" i reżimem. W nalotach zginął dowódca rebeliantów

[object Object]
Allusz z bojownikami Armii Islamu (lipiec 2014 r.)Youube
wideo 2/23

Dowódca jednej z głównych grup rebelianckich walczących w Syrii, Dżaisz al-Islam (Armia Islamu), Zahran Allusz, zginął w piątek w nalocie na opanowane przez rebeliantów przedmieścia Damaszku - podał Reuters, powołując się na dwa źródła w szeregach rebeliantów.

Zdaniem informatorów agencji, celem nalotu, najprawdopodobniej rosyjskiego lotnictwa, była tajna kwatera główna Dżaisz al-Islam, która jest w tym rejonie główną siłą zbrojną znaną ze sprawnej organizacji.

Nalot na Armię Islamu

Informację o nalocie - bez precyzowania, o lotnictwo którego kraju chodzi - potwierdziło niezależne Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Londynie. Według jego informacji, "wielu członków i dowódców Dżaisz al-Islam zostało zabitych". Obserwatorium potwierdziło też informację o śmierci Zahrana Allusza.

Potem informację potwierdziła syryjska telewizja państwowa.

Dżaisz al-Islam, wspierana przez Arabię Saudyjską, jest uważana za czołową organizację rebeliancką działającą na wschodnich obrzeżach Damaszku. Jej szef Allusz był postrzegany jako reprezentant umiarkowanego - w porównaniu z Al-Kaidą czy też Państwem Islamskim - odłamu islamu.

Organizacja walczy zarówno z Państwem Islamskim, jak i reżimem.

Autor: pk/ja / Źródło: PAP, tvn24.pl, Reuters

Źródło zdjęcia głównego: Youtube

Tagi:
Raporty: