Dowódca jednej z głównych grup rebelianckich walczących w Syrii, Dżaisz al-Islam (Armia Islamu), Zahran Allusz, zginął w piątek w nalocie na opanowane przez rebeliantów przedmieścia Damaszku - podał Reuters, powołując się na dwa źródła w szeregach rebeliantów.
Zdaniem informatorów agencji, celem nalotu, najprawdopodobniej rosyjskiego lotnictwa, była tajna kwatera główna Dżaisz al-Islam, która jest w tym rejonie główną siłą zbrojną znaną ze sprawnej organizacji.
Nalot na Armię Islamu
Informację o nalocie - bez precyzowania, o lotnictwo którego kraju chodzi - potwierdziło niezależne Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Londynie. Według jego informacji, "wielu członków i dowódców Dżaisz al-Islam zostało zabitych". Obserwatorium potwierdziło też informację o śmierci Zahrana Allusza.
Potem informację potwierdziła syryjska telewizja państwowa.
Dżaisz al-Islam, wspierana przez Arabię Saudyjską, jest uważana za czołową organizację rebeliancką działającą na wschodnich obrzeżach Damaszku. Jej szef Allusz był postrzegany jako reprezentant umiarkowanego - w porównaniu z Al-Kaidą czy też Państwem Islamskim - odłamu islamu.
Organizacja walczy zarówno z Państwem Islamskim, jak i reżimem.
Autor: pk/ja / Źródło: PAP, tvn24.pl, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Youtube