Sudan: armia zatrzymała członków misji ONZ

Aktualizacja:

ONZ-owska misja w Sudanie Południowym (UNMISS) oświadczyła w sobotę, że cztery osoby, w tym jeden członek misji, zostały zatrzymane w regionie Heglig i przewiezione do Chartumu. Wcześniejsze doniesienia mówiły o zatrzymaniu czterech obcokrajowców.

Rzecznik armii w Chartumie poinformował, że armia Sudanu zatrzymała w sobotę czterech obcokrajowców znajdujących się w spornej strefie naftowej Heglig, która była przedmiotem niedawnej konfrontacji zbrojnej między Sudanem Południowym a Północą.

Zaznaczył, że Brytyjczyk, Norweg oraz obywatele RPA i Sudanu Południowego nielegalnie przedostali się do przygranicznego rejonu Heglig, który znajduje się na terytorium Północy, i że po aresztowaniu zostali przetransportowani do Chartumu w celu przeprowadzenia dochodzenia.

Sprzeczne informacje

Rzecznik dodał, że cała grupa dysponowała samochodami wojskowymi oraz wojskowym wyposażeniem, i zarzucił im współpracę z armią Południa. Zarzuty te odparł rzecznik południowosudańskiej armii. Według niego w spornym regionie zgubiła się furgonetka ONZ pełniąca misję humanitarną; samochód został następnie zatrzymany przez sudańskie siły.

Walki o roponośny rejon Heglig wybuchły pod koniec marca. 10 kwietnia Heglig został przejęty przez wojska Sudanu Południowego, a 10 dni później Chartum ogłosił, że odzyskał sporny rejon. Z kolei Południe twierdziło, że tamtejsze wojsko dobrowolnie wycofało się z pól naftowych.

Jak poinformowano, rząd w Dżubie chce, by przynależność Heglig została rozstrzygnięta przez wspólnotę międzynarodową.

Porozumienie i podział

Sudan Południowy oddzielił się od Północy w lipcu 2011 r. na mocy porozumień pokojowych z 2005 r., które zakończyły trwającą 22 lata wojnę domową. W konflikcie między muzułmańską Północą a chrześcijańsko-animistycznym Południem zginęło ponad 2,5 mln ludzi, a ponad 4 mln zostały zmuszone do opuszczenia swoich domów.

Źródło: PAP