Tysiące żałobników żegnały kanadyjskiego żołnierza zastrzelonego przez zmachowca w ubiegłym tygodniu w Ottawie. 24-letni Nathan Cirillo pełnił wartę przy pomniku wojennym w pobliżu parlamentu. Wojskowy został w ataku poważnie ranny, krótko potem zmarł.
- Dla Kanadyjczyków pamięć o Nathanie Cirillo będzie zawsze związana z tym miejscem - powiedział żałobnikom kanadyjski premier Stephen Harper. - Dołącza do grona tak wielu dzielnych Kanadyjczyków, którzy odeszli przed nim, oddając wszystko służbie swojego kraju - dodał.
Kuzynka zmarłego, Jenny Holland, chwaliła go jako żołnierza "drobiazgowego", zauważającego najdrobniejsze detale. Podkreśliła, że ukształtowała go tak jego matka.
Zwierzchnik Cirillo, podpułkownik Lawrence Hatfield, wspominał go z kolei jako dobrego, uśmiechniętego żołnierza. - Nigdy nie brał porażek i ciężkich wyzwań osobiście. Uśmiechał się i dzielnie radził sobie zarówno pułku, jak i w życiu - powiedział. - Spoczywaj w pokoju, kapralu Cirillo - dodał.
Podczas uroczystości pogrzebowych wojsko w galowych strojach przemaszerowało ulicami Hamilton 70 km od Toronto, gdzie spoczął zastrzelony żołnierz. Cirillo wstąpił do wojska w 2007 roku zaraz po szkole. Zostawił matkę, ojca, dwie siostry i maleńkiego syna.
Dwa zamachy na żołnierzy
W ubiegłą środę tuż przed godz. 10 rano czasu lokalnego zamachowiec postrzelił 24-letniego kaprala Nathana Cirillo, pełniącego wartę przy National War Memorial, pomniku poświęconego pamięci poległych żołnierzy, w pobliżu budynków parlamentu federalnego Kanady w Ottawie. Żołnierz zmarł, a zamachowiec, Michael Zehaf-Bibeau, wdarł się do budynku parlamentu, gdzie został zastrzelony.
Był to drugi atak na kanadyjskich żołnierzy w tamtym tygodniu - w poniedziałek w Saint-Jean-sur-Richelieu, 50 km od Montrealu, Martin Couture–Rouleau wjechał samochodem w dwóch żołnierzy, zabijając jednego z nich. Couture-Rouleau został postrzelony przez policję i zmarł w szpitalu. Obaj zamachowcy niedawno przeszli na islam.
Autor: pk\mtom / Źródło: Reuters TV