Chińczycy rozpoczęli rozbiórkę wypalonego szkieletu 159 metrowego wieżowca w centrum Pekinu. Budynek miał być częścią reprezentacyjnego kompleksu Centralnej Telewizji Państwowej (CCTV). Niestety spłonął podczas obchodów chińskiego nowego roku w 2009 w wyniku nieodpowiednio przeprowadzonego pokazu fajerwerków.
Do tragedii doszło dokładnie dziewiątego stycznia 2009 roku, pięć miesięcy przed oficjalnym otwarciem budynku. Potężny pożar strawił cały 42 piętrowy budynek i pozostawił wypalony szkielet.
Początkowo rozważano rekonstrukcję budynku. Został on jednak na tyle poważnie uszkodzony, że groził zawaleniem i podjęto decyzję o rozbiórce, którą rozpoczęto w poniedziałek.
Kosztowne fajerwerki
Za pożar odpowiada sama CCTV. Jej szefostwo zorganizowało wielki pokaz fajerwerków, bez wymaganych zezwoleń. Lokalna policja cztery razy zwracała uwagę na potencjalne niebezpieczeństwo, ale ostrzeżenia zostały zignorowane.
Pożar trwał około sześć godzin i kosztował życie jednego strażaka. Całe zajście na bieżąco filmowały cztery ekipy telewizyjne i wielu obywateli, którzy zgromadzili się oglądać sztuczne ognie.
Budowa kosztowała około 970 milionów dolarów. W budynku miał się znajdował między innymi pięciogwiazdkowy hotel i sala kinowa na 1500 osób.
Źródło: EPA