Liczba Rosjan, którzy obawiają się ataku na ich kraj, maleje. Rośnie odsetek tych, którzy twierdzą, że armia rosyjska jest najskuteczniejsza na świecie. Według sondażu centum badania opinii publicznej WCIOM Rosjanie za głównego potencjalnego wroga uważają Stany Zjednoczone. Przestały nim być Niemcy.
O tym, że groźba ataku na Rosję jest możliwa, jest przekonanych 48 proc. rosyjskich respondentów. W styczniu było ich więcej o 20 punktów procentowych.
Jednocześnie takie zagrożenie dla mieszkańców Rosji wciąż jest istotne. W badaniach sprzed dwudziestu pięciu lat odsetek osób, które obawiały się zagrożenia z zewnątrz, stanowił 13 proc.
Za głównego potencjalnego agresora Rosjanie uznali Stany Zjednoczone (53 proc.).
Jak wskazuje WCIOM, odsetek myślących w ten sposób w ciągu dwudziestu pięciu lat wzrósł z 19 do 53 proc. Jednocześnie, w opinii Rosjan, potencjalnym agresorem przestały być Niemcy.
"W 1990 roku Niemcy był uważane za głównego wroga Rosji. Wówczas wskazywało na to 23 proc. badanych. W obecnym sondażu żaden z respondentów nie wymienił tego kraju" - komunikuje WCIOM.
Zdolność bojowa armii
Centrum badania opinii publicznej podaje, że od czasów pieriestrojki radykalnie zmieniła się także ocena zdolności bojowej sił zbrojnych Rosji.
"W 1990 r. 34 proc. Rosjan było przekonanych, że armia rosyjska nie dorównuje najlepszym armiom na świecie, a 15 proc. twierdziło, że jej zdolność bojowa jest na bardzo niskim poziomie. Obecnie co trzeci Rosjanin jest przekonany, że armia rosyjska jest najbardziej skuteczna na świecie, a połowa społeczeństwa uważa, że jest jedną z najlepszych" - podaje WCIOM.
Sondaż został przeprowadzony 10-11 października, na próbie reprezentacyjnej 1600 osób, w 46 regionach Rosji.
Autor: tas//rzw / Źródło: wciom.ru
Źródło zdjęcia głównego: mil.ru