Solana nie chce zostać


Uważam, że mój czas nadszedł - oświadczył szef unijnej dyplomacji Javier Solana, zapowiadając, że nie będzie ubiegał się o reelekcję.

Solana rozmawiał z hiszpańskim dziennikiem "ABC".

Wysoki przedstawiciel Unii Europejskiej do spraw polityki zagranicznej i bezpieczeństwa zaznaczył w wywiadzie, że dziesięcioletnie piastowanie tego stanowiska to więcej niż dość.

Zdania nie zmieni

Solana najwyraźniej zdania zmieniać nie zamierza. Zapowiedział, że jego decyzja jest ostateczna i nie da się przekonać do jej zmiany. - Próbowanie tego nie miałoby żadnego sensu - upiera się szef dyplomacji UE.

Polityk nadal zamierza pracować na rzecz Europy, przy czym wykluczył jednocześnie swój powrót na hiszpańską krajową arenę polityczną.

Kadencja Solany upływa w połowie października.

W latach 1982-1995 Solana był kolejno ministrem kultury, edukacji i spraw zagranicznych w socjalistycznych rządach premiera Felipe Gonzaleza. W latach 1995-99 sprawował urząd sekretarza generalnego NATO.

Źródło: PAP