Skrytykować rasistę? To za dużo kosztuje

Aktualizacja:
 
 www.sxc.hu

Większość osób nie reaguje, kiedy w ich obecności ktoś rzuca rasistowskie uwagi. To wyniki badań publikowanych w styczniowym "Science". Zupełnie inaczej jest, kiedy badani czytają o takim incydencie bądź oglądają go na ekranie – wtedy są oburzeni i pewni, że zareagują ostro.

Nasze wyobrażenia o tym, jak się zachowamy, często bywają mylne – pokazują najnowsze badania nad reakcjami na rasizm, przeprowadzone przez psychologów z Uniwersytetu w York w Kanadzie.

Świadkowie wolą być obojętni

Rasizm spotyka się z powszechnym potępieniem, ale rasistowskie ataki i wyzwiska nie są wcale rzadkością. Według badaczy - powód to obojętność świadków takich zdarzeń. Ci najczęściej nie protestują, mimo tego że w rzeczywistości - szczerze potępiają rasizm.

Psychologowie tłumaczą, że nie chcą ponieść kosztów, choćby emocjonalnych, takiej interwencji.

"Rasista" zaproszony do współpracy

Eksperyment wyglądał tak: grupie badanych polecono czekać w sali na rozpoczęcie doświadczenia. W tym czasie czarnoskóry "niechcący" wpadał na jednego z białych i na krótko wychodził z sali (obaj byli podstawieni przez organizatorów).

Podczas krótkiej nieobecności pierwszego, drugi wygłaszał niesmaczne rasistowskie uwagi. Kiedy zebranych proszono o dobór partnerów do eksperymentu, ponad 60 procent nie miało nic przeciw temu, by zaprosić do współpracy "rasistę".

Innym grupom badanych opisywano to wydarzenie lub pokazywano na taśmie. Zdecydowanie większy procent osób był oburzony, kiedy dowiedział się o rasistowskim zachowaniu "z drugiej ręki". Większy odsetek badanych stwierdziło też, że nie chce współpracować "z kimś takim".

Za duży koszt, za duży wysiłek

Psychologowie twierdzą, że bezpośredni świadkowie rasistowskich mają tendencję do oszczędzania się – nie protestują, bo kosztuje ich to za dużo. Wolą na przykład zinterpretować takie uwagi jako żart.

Według badaczy z Nowego Jorku ludzie mają skłonność, by nietrafnie przewidywać swoje reakcje i zachowania, szczególnie jeśli chodzi o stresujące i nieprzyjemne sytuacje.

Kolejne badania mają poświęcić innym ofiarom uprzedzeń i stereotypom, opiniom na ich temat, i temu jako otoczenie je traktuje, w teorii i w praktyce.

Źródło: sciencedaily.com

Źródło zdjęcia głównego: www.sxc.hu