Po zestrzeleniu samolotu pasażerskiego Malaysia Airlines nad Ukrainą, korytarz powietrzny przebiegający nad terytorium tego państwa został zamknięty. W niedzielę inny samolot należący do malezyjskiej linii lotniczej wykonał lot z Kuala Lumpur do Londynu nad... Syrią i Irakiem.
Po tym, jak w czwartek boeing Malaysia Airlines został zestrzelony w czwartek, linie lotnicze zmieniły ścieżkę przelotu, chcąc uniknąć terenów kontrolowanych przez prorosyjskich separatystów.
W poniedziałek Flightradar24 zamieścił na swoim profilu na Twitterze mapkę, która przedstawia trasę lotu MH4 w niedzielę. Wcześniej samoloty na tej trasie przelatywały nad wschodnią Ukrainą. Okazuje się, że w niedzielę malezyjski airbus A380 przeleciał m.in. nad Libanem, Syrią i Irakiem.
Malaysia Airlines flight MH4 (Airbus A380) flew over Syria yesterday http://t.co/MpWz4dKljl pic.twitter.com/nH8fGeIAlw
— Flightradar24 (@flightradar24) lipiec 21, 2014
"Wyjątek"?
W piątek i sobotę samoloty na trasie Kuala Lumpur-Londyn leciały nad wschodnią Turcją, omijając terytoria państw, na których toczą się konflikty.
Reuters wyjaśnia, że niedzielna trasa była "wyjątkiem". Zmiana korytarza powietrznego w niedzielę pokazuje problem, z jakim zmagają się linie lotnicze. Trasy pomiędzy Azją a Europą są "zakorkowane", a zamknięta przestrzeń powietrzna nad wschodnią Ukrainą "zmusiła" pilotów do zgody na lot nad Syrią, gdzie trwa wojna domowa.
Flightradar24 podaje jednak, że z ich analiz wynika, że żaden inny lot nie został wykonany nad Syrią.
Reuters pisze, że linie lotnicze omijają tereny działań wojennych i nie latają nad m.in. Syrią, czy Afganistanem.
Reuters próbował uzyskać komentarz rzecznika linii Malaysia Airlines. Bezskutecznie.
Autor: pk\mtom / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: flightradar24