"Rząd Tuska na trójkę"

Paweł Wypych ocenia politykę zagraniczną rządu na trójkę
Paweł Wypych ocenia politykę zagraniczną rządu na trójkę
TVN24
Paweł Wypych ocenia politykę zagraniczną rządu na trójkęTVN24

Minister w Kancelarii Prezydenta Paweł Wypych niezbyt dobrze ocenia politykę zagraniczną rządu. Gabinetowi wystawił zaledwie trójkę. Wypych ostro odpierał też zarzuty marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego, który stwierdził, że prezydent przeszkadza w rządzeniu. - Prezydent nie jest hamulcowym - zapewniał w magazynie "24 godziny".

Paweł Wypych niechętnie oceniał bilans polityki międzynarodowej rządu, bo - jak podkreślał - nie czuje się kompetentny. - Ja mogę mówić o polityce społecznej - tu mam swoja ocenę. Jeżeli chodzi o cenę dyplomacji mogę mówić jako jeden z obywateli - podkreślił. I jako obywatel wystawił premierowi kiepską cenzurkę. Wypych postawił gabinetowi Donalda Tuska zaledwie trójkę.

Wypych: prezydent nie jest hamulcowym (TVN24)
Wypych: prezydent nie jest hamulcowym (TVN24)

Skąd taka ocena? Minister przypomniał kilku "drobnych" kwestiach, jakim było niewpuszcze ministra Radosława Sikorskiego na Kreml czy ostatniej wizycie szefa polskiej dyplomacji w Stanach Zjednoczonych, kiedy to nie doszło do planowanego wcześniej spotkania z amerykańską sekretarz stanu Hillary Clinton. - Można dużo mówić, ważne są efekty - podsumował.

Prezydent hamulcowym? Nieprawda

Polityk odpierał też zarzuty Marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego w stosunku do prezydenta Lecha Kaczyńskiego. - Prezydent nie może być wyłącznie recenzentem pracy rządu i hamulcowym. Powinien zachęcać i pomagać przeprowadzać trudne zmiany - mówił polityk Platformy Obywatelskiej w piątkowym wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej".

Prezydencki minister przypomniał, że prezydent od rządów premiera Donalda Tuska podpisał 418 ustaw, a zawetował 18. - Mam wrażenie, że marszałek Komorowski i politycy Platformy Obywatelskiej usiłują wmówić wszystkim: nie robimy nic, bo prezydent nie pozwoli - mówił Wypych.

Prezydencki minister zwrócił się z apelem do Komorowskiego i całej Platformy Obywatelskiej. - Niech pan marszałek wezwie premiera Donalda Tuska, niech rząd składa ustawy, niech Sejm nad nimi pracuje i będziemy rozmawiać - nawoływał. - Na razie nie mamy o czym - zakończył.

kj//mat

Raport na 2 lata rządów Tuska: czytaj www.tvn24.pl/2lata

Źródło zdjęcia głównego: TVN24