Minister w Kancelarii Prezydenta Paweł Wypych niezbyt dobrze ocenia politykę zagraniczną rządu. Gabinetowi wystawił zaledwie trójkę. Wypych ostro odpierał też zarzuty marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego, który stwierdził, że prezydent przeszkadza w rządzeniu. - Prezydent nie jest hamulcowym - zapewniał w magazynie "24 godziny".
Paweł Wypych niechętnie oceniał bilans polityki międzynarodowej rządu, bo - jak podkreślał - nie czuje się kompetentny. - Ja mogę mówić o polityce społecznej - tu mam swoja ocenę. Jeżeli chodzi o cenę dyplomacji mogę mówić jako jeden z obywateli - podkreślił. I jako obywatel wystawił premierowi kiepską cenzurkę. Wypych postawił gabinetowi Donalda Tuska zaledwie trójkę.
Skąd taka ocena? Minister przypomniał kilku "drobnych" kwestiach, jakim było niewpuszcze ministra Radosława Sikorskiego na Kreml czy ostatniej wizycie szefa polskiej dyplomacji w Stanach Zjednoczonych, kiedy to nie doszło do planowanego wcześniej spotkania z amerykańską sekretarz stanu Hillary Clinton. - Można dużo mówić, ważne są efekty - podsumował.
Prezydent hamulcowym? Nieprawda
Polityk odpierał też zarzuty Marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego w stosunku do prezydenta Lecha Kaczyńskiego. - Prezydent nie może być wyłącznie recenzentem pracy rządu i hamulcowym. Powinien zachęcać i pomagać przeprowadzać trudne zmiany - mówił polityk Platformy Obywatelskiej w piątkowym wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej".
Prezydencki minister przypomniał, że prezydent od rządów premiera Donalda Tuska podpisał 418 ustaw, a zawetował 18. - Mam wrażenie, że marszałek Komorowski i politycy Platformy Obywatelskiej usiłują wmówić wszystkim: nie robimy nic, bo prezydent nie pozwoli - mówił Wypych.
Prezydencki minister zwrócił się z apelem do Komorowskiego i całej Platformy Obywatelskiej. - Niech pan marszałek wezwie premiera Donalda Tuska, niech rząd składa ustawy, niech Sejm nad nimi pracuje i będziemy rozmawiać - nawoływał. - Na razie nie mamy o czym - zakończył.
kj//mat
Raport na 2 lata rządów Tuska: czytaj www.tvn24.pl/2lata
Źródło zdjęcia głównego: TVN24