Setki hinduskich pielgrzymów wszczęły zamieszki po tym, jak w ich grupę wjechał autobus zabijając trzy osoby.
Rozwścieczeni pielgrzymi przewrócili i podpalili pojazd, który staranował grupę, a także kilka innych. Zablokowana została główna trasa z Nowego Delhi do Dżajpuru w północno-zachodniej części kraju.
Kanwarias - jak nazywają się hinduscy pielgrzymi - zatrzymywali samochody i wybijali w nich szyby. Policjanci, którzy próbowali uspokoić tłum, również rozstali obrzuceni kamieniami, podobnie jak dwa radiowozy, które następnie zostały spalone.
Policja ostatecznie użyła kijów, oddano kilkanaście strzałów ostrzegawczych. 50 pielgrzymów i 15 policjantów zostało rannych.
Kanwarias to młodzi ludzi odbywający rytualne pielgrzymki, czasami przechodząc nawet kilkaset kilometrów. Ich celem jest Ganges, święta rzeka hindusów.
Podczas miesiąca Shravany, na drogach Indii można setki tysięcy kanwarias.
Źródło: APTN