Rosja zapowiedziała budowę trzech wielkich radarów, które mają uzupełnić luki w systemie wczesnego ostrzegania przed atakiem rakietowym. Prace przy stacjach Woroneż-DM mają się zacząć w tym roku.
Radary zostaną usytuowane po jednym w Jenisiejsku w Kraju Krasnojarskim, Barnaule w Kraju Ałtajskim i w jednym z rejonów obwodu orenburskiego, czyli wszystkie w centralnej i południowej części Rosji.
Dalekie spojrzenie
Woroneż-DM to najnowszy rosyjski radar ostrzegania przed atakiem rakietowym. Są to wielkie urządzenia o roli strategicznej. Mają na czas wykrywać wszystkie nadlatujące w kierunku Rosji rakiety balistyczne i dawać ewentualny czas na uruchomienie atomowego odwetu.
Zasięg Woroneża-DM wynosi 4,2 tysiąca kilometrów. W odróżnieniu od starych stacji Dniepr, Dariał i Wołga, Woroneż-DM jest w stanie wykrywać i monitorować nie tylko rakiety strategiczne, ale także rakiety krótszego zasięgu i rakiety manewrujące, nadlatujące na małej wysokości.
Do uzyskania takiego zasięgu i mocy konieczne jest zbudowanie wielkich instalacji. Anteny i nadajniki Woroneża-DM mają każda rozmiar średniej wielkości bloku.
Wianek radarów Rosja ma już cztery takie stacje w graniczącym z Polską obwodzie kaliningradzkim, w Lechtusi koło Petersburga, Armawirze w Kraju Krasnodarskim i w miejscowości Usolie-Sibirskoje w obwodzie irkuckim. Planuje jeszcze budowę co najmniej dwóch takich radarów, koło Oleniegorska w obwodzie murmańskim i w Peczorze w Republice Komi. Docelowo mają zastąpić wszystkie starsze radary wczesnego ostrzegania.
Relatwynie duże tempo budowy Woroneżów-DM ma związek z tym, że po rozpadzie ZSRR cześć starszych stacji radiolokacyjnych znalazło się w granicach nowych republik. Obecnie Rosja dzierżawi jeszcze poradzieckie radary na terytorium Białorusi i Kazachstanu. Natomiast zrezygnowała już z korzystania ze stacji radiolokacyjnych na Ukrainie, na Łotwie i w Azerbejdżanie.
Autor: mk/jaś / Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: mil.ru