Funkcjonariusze policji wkroczyli w środę do mieszkania i fundacji Aleksieja Nawalnego. W czasie rewizji w mieszkaniu w dzielnicy Marjino zatrzymany został brat opozycjonisty, Oleg Nawalny, który znajdował się w lokalu – podał portal MBCh Media. Przeszukania już się zakończyły.
O rewizjach poinformował w środę za pośrednictwem Twittera Iwan Żdanow, który pracuje w założonej przez Nawalnego Fundacji Walki z Korupcją (FBK). Przekazał, że policja zaczęła forsować drzwi w mieszkaniu Nawalnego w dzielnicy Marjino w południowo-wschodniej części Moskwy.
W czasie tego przeszukania, które już się zakończyło, zatrzymany został Oleg Nawalny, który znajdował się wewnątrz. Nie wiadomo, gdzie jest obecnie. Kiedy policjanci wyprowadzali go z mieszkania, odepchnęli od wyjścia zgromadzonych tam dziennikarzy mediów niezależnych.
"U Julii Nawalnej w mieszkaniu na Awtozawodskiej także jest rewizja"
Policja przyszła w środę także do mieszkania w innej części Moskwy, które teraz zajmuje żona Aleksieja Nawalnego – Julia. W trakcie rewizji krzyczała ona do dziennikarzy z okna, że policjanci wyważyli drzwi i nie wpuszczają adwokata. Potwierdziła to adwokat Weronika Polanowa. - Nie zostałam dopuszczona do działań śledczych, czyli rewizji, która odbywa się przy jawnym naruszeniu prawa, ponieważ adwokat ma prawo do udziału w działaniach śledczych – powiedziała dziennikarzom.
Niezależna telewizja Dożd podała, że przeszukanie u Julii Nawalnej trwa już cztery godziny.
"U Julii Nawalnej w mieszkaniu na Awtozawodskiej także jest rewizja" – dodał na Twitterze Żdanow, dołączając zdjęcie funkcjonariuszy na parkingu przed budynkiem, w którym mieszka Nawalna.
Przeszukania w domach opozycjonistów
W środę wieczór wiadomo było o co najmniej ośmiu przeszukaniach. Prócz tego policja przeprowadziła rewizję także w biurze założonej przez Nawalnego Fundacji Walki z Korupcją (FBK) i w studiu kanału internetowego Navalny LIVE. Przeszukanie odbyło się także w mieszkaniu rzeczniczki Nawalnego – Kiry Jarmysz. Ona sama przebywa od kilku dni w areszcie śledczym.
Policjanci przyszli też pod adres, gdzie mieszka ojciec Olega Stepanowa, koordynatora sztabu Nawalnego w Moskwie. Pojawili się również w mieszkaniu aktywisty niezarejestrowanej Partii Libertariańskiej Igora Jefremowa oraz u Nikołaja Kasjana, który jest asystentem niezależnej moskiewskiej radnej Julii Galaminej.
Według niezależnego portalu Meduza policja zatrzymała w środę szefową związku zawodowego Sojusz Lekarzy Anastazję Wasiliewą. Funkcjonariusze przyszli także do Marii Alochinej, aktywistki punkrockowej grupy Pussy Riot.
Pojawiła się też informacja, że nie można nawiązać kontaktu z opozycyjnym aktywistą Konstantinem Kotowem.
CZYTAJ TAKŻE: Nawalny w całkowitej izolacji. "Praktycznie nic nie wiedział o wydarzeniach, które miały miejsce" >>>
Opozycjonista w areszcie
Według doniesień rosyjskich mediów i współpracowników opozycjonisty rewizje mają związek ze sprawą karną dotyczącą naruszenia zasad sanitarno-epidemicznych. Postępowanie to wszczęte zostało w Moskwie po masowych protestach w obronie Nawalnego, które odbyły się 23 stycznia.
"Podczas przeszukania funkcjonariusze konfiskują telefony i inny sprzęt, mając nadzieję, że są tam materiały z wezwaniami na demonstracje w obronie Nawalnego" – podał "Kommiersant".
Nawalny został w styczniu osadzony w areszcie śledczym Matrosskaja Tiszyna. Funkcjonariusze policji i służb więziennych zatrzymali go na lotnisku Szeremietiewo 17 stycznia. Nawalny przyleciał do Moskwy z Niemiec, gdzie leczył się ze skutków próby otrucia go bojowym środkiem chemicznym typu nowiczok.
Źródło: PAP, Kommiersant, tvn24.pl