Szef rosyjskiego resortu spraw zagranicznych, Siergiej Ławrow, powiedział w czwartek, że relacje Moskwy z Sojuszem Północnoatlantyckim zależą od tego ostatniego. - Wszystko zależy nie od nas, lecz od tych, którzy decydują o priorytetach Sojuszu - mówił rosyjski minister.
Ławrow podkreślił jednocześnie, że Rosja pozostaje bardzo ważna dla NATO. - Myślę, że dla partnerów z Sojuszu poparcie ze strony Rosji dla operacji w Afganistanie jest o wiele ważniejsze. Tym bardziej że to tam decydują się losy NATO. Dlatego też - jak ujawnił rosyjski minister - po niedawnym spotkaniu ministrów spraw zagranicznych krajów Sojuszu poświęconym sytuacji w Gruzji czołowi członkowie bloku kontaktowali się z Moskwą i "szeptali na ucho", iż mają nadzieję, że strona rosyjska nie zerwie współpracy z NATO.
Kreml (nie)zamraża relacje z NATO
Rosjanie oficjalnie zaprzeczyli informacjom norweskiego ministerstwa obrony jakoby mieli zawiesić współpracę wojskową z NATO. - W związku z postawą NATO wobec konfliktu rosyjsko-gruzińskiego, Moskwa planuje, na chwilę obecną, zerwanie wszelkiej współpracy wojskowej z Sojuszem - można przeczytać na stronach norweskiego resortu, który powołuje się na źródła rosyjskie.
Wcześniej sekretarz stanu przy ministerstwie obrony Espen Barth Eide powiedział, że przedstawiciele rosyjskiego MSZ telefonicznie poinformowali o tych planach ambasadę Norwegii w Moskwie. Dodał, że Rosja przypuszczalnie wkrótce zawiadomi oficjalnie Oslo oraz innych członków NATO o swej decyzji także na piśmie.
Nic oficjalnie
Informacji Norwegów nie potwierdził również w pełni gen. Anatolij Nowogicyn, zastępca szefa sztabu generalnego rosyjskiej armii. Jak jednak zauważa Andrzej Zaucha, korespondent Faktów TVN w Moskwie, sposób w jaki zaprzeczył, może wskazywać, że pewne ograniczenia współpracy jednak zostaną wprowadzone.
Chodzi m.in. o wspólne manewry natowskich i rosyjskich wojsk. Nieoficjalnie wiadomo jednak, że - jak mówił Rogozin - sprawa najważniejsza z punktu widzenia NATO - współpraca w Afganistanie - nie zostanie zawieszona.
We wtorek ministrowie spraw zagranicznych państw NATO dalszą współpracę z Moskwą uzależnili od wypełnienia przez Rosję postanowień sobotniego porozumienia pokojowego z Tbilisi, przewidującego m.in. wycofanie rosyjskich wojsk z Gruzji.
Źródło: TVN24, PAP