- Nie mogę zameldować, byśmy tego ranka dostrzegli oszałamiający przełom - podsumował rozmowy z prezydentem Rosji Władimirem Putinem sekretarz generalny NATO Jaap de Hoop Scheffer.
Rozmowy trwały 90 minut i mimo że zakończyły się bez oszałamiających wyników, to, jak zapewnił Scheffer, "toczyły się w pozytywnym duchu".
Według cytowanych przez agencje informacyjne rosyjskich dyplomatów uczestniczących w szczycie, prezydent Putin po raz kolejny podkreślił, że rozszerzenie NATO jest dla Rosji problemem.
Z drugiej strony zauważył, że istnieje wiele obszarów, na których Rosja i NATO mają szerokie pole do współpracy.
Jak podaje agecja AFP, Putin oskarżył również niektóre państwa NATO o "diabolizowanie" Rosji bez uwzględnienia jej roli w zakończenie zimnej wojny.
Afgańskie porozumienie
W piątek Rosja i NATO podpisały umowę w sprawie naziemnego transportu przez rosyjskie terytorium niewojskowego wyposażenia, przeznaczonego dla sił międzynarodowych w Afganistanie.
Rosja ze swej strony zgodziła się na wykorzystywanie jej terytorium do tranzytu, natomiast NATO zadeklarowało gotowość przestrzeganiu harmonogramu transportów, wyznaczonego przez Moskwę.
Umowa nie przewiduje jednak przemieszczania się wojsk czy transportów powietrznych, o co początkowo zabiegał sojusz.
Źródło: PAP, tvn24.pl