Rosja w sposób adekwatny odpowie na działania USA, które zapowiedziały, że nie tylko nie uznają niepodległości separatystycznych republik Abchazji i Osetii Południowej, ale też będą przeciwdziałać takim krokom ze strony innych państw - poinformował szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow. - Abchazja jest i będzie niepodległa - zapowiedział minister.
- Jeśli nasi partnerzy w USA mają zamiar przeciwdziałać uznaniu Abchazji i Osetii Południowej przez inne państwa, to będziemy podejmować wzajemne kroki - oznajmił Ławrow podczas wizyty w Abchazji. I dodawał: Będziemy z naszej strony przeciwdziałać próbom narzucenia suwerennym państwom cudzego zdania i pozbawienia ich prawa do podejmowania samodzielnie decyzji.
- Rosja nikogo nie namawiała do uznania Osetii Południowej i Abchazji, nikomu nie wyłamywano rąk - stwierdził Ławrow.
To, co się stało, nie ulegnie nigdy zmianie - Abchazja jest i będzie niepodległa. Jednak oczywiście w interesach i Abchazji i Rosji leżą starania o znormalizowanie sytuacji w regionie. Siergiej Ławrow
Abchazja niepodległa na zawsze
Minister spraw zagranicznych Rosji odwiedził w piątek m.in. uniwersytet w Suchumi, gdzie odpowiadał na pytania studentów. - To, co się stało, nie ulegnie nigdy zmianie - Abchazja jest i będzie niepodległa. Jednak oczywiście w interesach i Abchazji i Rosji leżą starania o znormalizowanie sytuacji w regionie - dodał.
Według Ławrowa, "stopniowe rozszerzenie kręgu państw, które uznają podmiotowość państwową" Abchazji będzie sprzyjać "bardziej adekwatnemu" postrzeganiu przez społeczność międzynarodową "nowych realiów polityczno-społecznych na Kaukazie". Do tej pory niepodległość zbuntowanych gruzińskich republik uznała jedynie Rosja, Wenezuela i Nikaragua. Opublikowany w tym tygodniu raport Unii Europejskiej na temat konfliktu z sierpnia 2008 roku określił takie działanie za nielegalne.
Abchazi w ONZ?
Minister Ławrow poinformował, że ostatnio Rosja złożyła po raz kolejny wniosek o wydanie wiz amerykańskich dla abchaskiej delegacji w celu umożliwienia jej wystąpienia na forum ONZ.
- Będziemy domagać się wyraźnego stanowiska USA dotyczącego absolutnie uprawnionych apeli strony abchaskiej o to, by miała ona możliwość przedstawienia swojego punktu widzenia całej społeczności międzynarodowej - powiedział szef dyplomacji.
Coraz więcej Rosji w Abchazji
Ławrow przypomniał, że między Rosją a Abchazją obowiązuje obecnie 15 dwustronnych porozumień, a opracowywanych jest około 40 dalszych. Strony porozumiały się, jak ujawnił, w sprawie telefonicznych numerów kierunkowych: z gruzińskich Abchazja przejdzie na rosyjskie. Potem strony będą pracować nad przyznaniem Abchazji osobnych numerów.
Robocza wizyta Ławrowa w Abchazji, w trakcie której w piątek zostanie podpisane porozumienie o ruchu bezwizowym, potrwa dwa dni. Program przewiduje spotkania z abchaskim prezydentem Siergiejem Bagapszem i ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Szambą. Rozmowy mają dotyczyć m.in., jak zapowiedział MSZ w Moskwie, pomocy Abchazji w sferze bezpieczeństwa oraz przygotowania kadr dyplomatycznych dla Suchumi.
Źródło zdjęcia głównego: Mikhail Evstafiev/wikipedia.org