Atak Rosjan na Lwów. Siedem osób nie żyje

Po godzinie 4.40 czasu ukraińskiego (godz. 3.40 w Polsce) ukraińskie siły powietrzne przekazały, że grupa wrogich rakiet zmierza w kierunku obwodu czernihowskiego. Ostrzegły, że w rejonie zagrożenia są także obwody kijowski, żytomierski, rówieński, chmielnicki i lwowski.

CZYTAJ też: Polska podrywa myśliwce. Reakcja na działania Rosji w Ukrainie

W kolejnych wpisach ukraińskie siły zbrojne poinformowały o zagrożeniu rakietowym dla obwodu odeskiego z powodu startu w Rosji bombowców Tu-22, zmierzających w rejon Morza Czarnego. Podały również, że z lotniska Sawaslejka w obwodzie niżnonowogrodzkim wystartowały dwa myśliwce MiG-31, przenoszące pociski.

Po godzinie 5.30 mer Lwowa Andrij Sadowy poinformował o ataku rakietowym na miasto. "W wyniku ostrzału wroga w pobliżu głównego dworca wybuchł pożar w budynku mieszkalnym. W centralnej części miasta uszkodzone zostały dwie szkoły" - napisał. Później przekazał, że sześć osób zostało rannych, w tym dziesięcioletni chłopiec.

Chwilę później szef administracji obwodu lwowskiego Maksym Kozycki przekazał, że w wyniku ataku zginęły dwie osoby, a liczba rannych wzrosła do 19. Stan pięciu poszkodowanych jest ciężki.

Po godzinie 7 Kozycki poinformował, że liczba ofiar ataku wzrosła do trzech, Sadowy z kolei przekazał, że liczba rannych wzrosła do 35. Dwoje zabitych to mężczyzna oraz 50-letnia pielęgniarka i akuszerka. Trzecią ofiarą jest prawdopodobnie 14-letnia dziewczyna.

W kolejnym wpisie Sadowy podał, że liczba ofiar wzrosła do siedmiu, wśród ofiar śmiertelnych jest troje dzieci.

Kozycki z kolei przekazał, że liczba rannych wzrosła do 38. "To czarny dzień dla naszego obwodu" - stwierdził.

Po godzinie 12 czasu ukraińskiego Sadowy przekazał na Telegramie, że liczba rannych wzrosła do 64.

W wyniku ostrzału rakietowego Krzywego Rogu na południu Ukrainy rannych zostało pięć osób. Uszkodzony został obiekt infrastruktury cywilnej w centrum, a także ponad 10 wielopiętrowych budynków mieszkalnych - podał szef rady obrony tego miasta Ołeksandr Wiłkuł.

Szef obwodu dniepropietrowskiego Serhij Łysak sprecyzował, że pocisk trafił w hotel, uszkodzone zostały także pobliskie sklepy i apteka.

Siły powietrzne Ukrainy poinformowały, że Rosjanie użyli do ostrzałów (w nocy z wtorku na środę i w środę rano) 13 rakiet i 29 dronów powietrznych. Siły powietrzne zestrzeliły siedem rakiet: trzy Iskandery i cztery pociski Ch-101 oraz 22 bezzałogowce.