Mija rok, odkąd Fidel Castro, zmuszony ciężkim stanem zdrowia przekazał władzę swemu bratu - Raulowi Castro.
W lipcu 2006 r. kubańskiego przywódcę, dotknęła ciężka choroba przewodu pokarmowego. Po serii operacji, którym poddano Fidela Castro, zdecydował się on na tymczasowe przekazanie władzy bratu, Raulowi. Choć zdrowie Fidela poprawiło się, nie dał on wskazówek, czy zamierza ponownie objąć władzę.
Raul jest przez niektórych uważany za osobę o bardziej rewolucyjno-komunistycznych przekonaniach niż swój brat. To jego działania doprowadziły do zjednoczenia różnych ruchów, sprzeciwiających się rządom Fulgencio Batisty, później zaś skonsolidował partie socjalistyczne i komunistyczne. Krótko po jego wizycie w Moskwie ZSRR zaczął instalować rakiety na terenie Kuby, co doprowadziło do kryzysu kubańskiego.
Przekazanie mu władzy zostało jednak skomentowane przez niektóre media, jako krok w kierunku pozytywnej transformacji na Kubie. Przewodniczący Organizacji Państw Amerykańskich Miguel Insuiza powiedział nawet, że dzięki Raulowi Kuba ma szansę powrócić do OPA.
Źródło: PAP/Radio Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: TVN24