29-letni Polak zmarł w niedzielę w jednym z irlandzkich szpitali. Mężczyzna trafił tam po tym, jak został raniony nożem, prawdopodobnie w nocnym klubie. Policja wszczęła w tej sprawie dochodzenie.
W nocy z soboty na niedzielę Polak przebywał w nocnym klubie Wright Venue w miejscowości Swords na północnych przedmieściach Dublina. Według irlandzkiej telewizji RTE, był tam w dziesięcioosobowej grupie przyjaciół. Z klubu wyszedł ok. 3 nad ranem.
Mężczyzna trafił do szpitala z raną ciętą w niedzielę rano. Policja nie ustaliła jeszcze miejsca, w którym doszło do incydentu i apeluje do świadków o kontakt.
Polak mieszkał w miejscowości Naas w hrabstwie Kildare (ok. 50 km. na południowy zachód od Dublina).
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24