Saw Jet Star przyszedł na świat zaledwie tydzień temu, jednak gdy dorośnie zapewne nie raz będzie musiał wyjaśniać genezę swojego imienia. Chłopiec urodził się w samolocie Jetstar Asia. Jego matka była tak wdzięczna załodze, że postanowiła nazwać synka na cześć linii lotniczych.
Mały Saw Jet Star przyszedł na świat w zeszły piątek. O sprawny przebieg porodu zadbało trzech znajdujących się na pokładzie lekarzy.
Samolot Jetstar Asia leciał z Singapuru do stolicy Birmy, Rangunu. W pewnym momencie jedna z pasażerek, obywatelka Birmy, zaczęła odczuwać skurcze. Poród przebiegł bez zakłóceń, a chłopiec urodził się, gdy samolot wylądował już w Rangunie. Jak pisze "Straits Times", pasażerowie przywitali nowego towarzysza gromkimi brawami. Noworodek ważył 2,9 kg. Razem z mamą został przewieziony do szpitala. Po wykonaniu niezbędnych badań zostali wypisani.
Kobieta była bardzo wdzięczna załodze za zaangażowanie i sprawne działanie. Szczególnie pomocny okazał się jeden z pracowników linii, Saw Ler Htu. Odwiedził matkę i chłopca w szpitalu. To właśnie jemu maluch zawdzięcza swoje pierwsze imię.
Jetstar Asia podkreśla, że to pierwszy przypadek porodu na pokładzie samolotu tych linii.
Zgodnie z zasadami, które obowiązują w czasie lotów Jetstar, każda ciężarna pasażerka od trzeciego trymestru musi przedstawić zaświadczenie lekarskie o stanie zdrowia. Kobiety mogą podróżować do 40 tygodnia ciąży, pod warunkiem, że lot nie trwa dłużej niż cztery godziny.
Lot z Singapuru do Rangunu trwa około trzech godzin.
Autor: kg\mtom / Źródło: CNN, Straits Times
Źródło zdjęcia głównego: Jeststar Asia/Twitter