"Przyjaźn z Japonią to fundament"


- Sojusz między Stanami Zjednoczonymi a Japonią jest fundamentem bezpieczeństwa i pomyślności, nie tylko dla obu naszych krajów, lecz dla całego azjatyckiego regionu wybrzeża Pacyfiku - mówił prezydent USA Barack Obama, który od wizyty w Japonii rozpoczął swoją tygodniową podróż po Azji.

Amerykański prezydent spotkał się z premierem Japonii Yukio Hatoyamą. Przywódcy USA i Japonii rozmawiali między innymi o broni jądrowej. Jak zapowiedzieli, oba kraje będą ściśle współpracować w kwestii jej nierozprzestrzeniania.

W styczniu Japonia będzie gospodarzem konferencji w sprawie bezpieczeństwa nuklearnego.

- Sojusz amerykańsko-japoński musi dostosować się do zmieniających czasów - powiedział premier Japonii.

Spory o bazy wojskowe

Była mowa tez o innych trudnych tematach. Politycy poruszyli kwestię amerykańskich baz wojskowych na Okinawie. Prezydent USA zapowiedział szybkie podjęcie prac nad rozwiązaniem sporu w tej sprawie.

Hatoyama przypomniał, że sprawa baz amerykańskich była tematem jego kampanii wyborczej. Powiedział, że trzeba ją szybko rozwiązać, bo zwlekanie jedynie pogarsza sytuację.

Obaj przywódcy nie podali jednak żadnych szczegółów rozwiązania kwestii relokacji bazy Futenma.

W lutym br. amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton oraz szef japońskiej dyplomacji Hirofumi Nakasone podpisali porozumienie o przeniesieniu do 2014 r. ośmiu tysięcy amerykańskich marines i ok. 9 tys. członków ich rodzin z wyspy Okinawa.

Gdzie pojedzie Obama?

Po zakończeniu wizyty w Japonii Obama pojedzie do Singapuru, Chin i Korei Południowej. Jego podróż będzie trwała tydzień. Jak podał Biały Dom, głównym celem Obamy jest zademonstrowanie amerykańskiego zaangażowania w sprawy regionu.

Źródło: PAP