Po raz pierwszy w historii prowadzenia badań nad religijnością Amerykanów, mniej niż połowa mieszkańców USA zadeklarowała się jako protestanci - donosi "New York Times".
Nowojorski dziennik zwraca przy tym uwagę, że 40 lat temu ponad 2/3 Amerykanów określało się jako "protestanci" różnych denominacji. Nowe badania, opublikowane w tym tygodniu przez Pew Forum on Religion and Public Life pokazują, że nie tylko bardziej liberalni protestanci, tacy jak metodyści czy członkowie Kościołów episkopalnych odchodzą od swojej wiary; tendencja ta jest widoczna także wśród protestanckich konserwatystów (np. ewangelikalnych). Co ciekawe, wiarę porzucają głównie biali Amerykanie, a nie odnotowano zmiany wśród czarnoskórych wierzących lub protestantów należących do innych mniejszości.
Coraz więcej niereligijnych
Odchodzący od wiary protestanckiej nie zasilają szeregów wyznawców innych religii bądź odłamów chrześcijaństwa, ale najczęściej twierdzą, że nie identyfikują się z żadną religią. Prawie 20 proc. Amerykanów twierdzi obecnie, że są ateistami, agnostykami lub ich światopogląd jest nieokreślony.
Katolicy na przedzie Największą niepodzieloną grupę wśród wiernych w Stanach Zjednoczonych stanowią katolicy. W sumie jest ich w USA około 22 proc. - wynika z danych Pew Forum. Ich odsetek pozostaje niezmienny. Głównie dlatego, że odchodzących od Kościoła zastępują imigranci (np. Latynosi).
Autor: jak//bgr / Źródło: "New York Times"
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia