Prezydent radzi ministrowi: noś krawat


Noś zawsze krawat i garnitur - taką radę dał ministrowi spraw wewnętrznych Francji Brice Hortefeux, sam prezydent Nicolas Sarkozy. Jak pisze dziennik "Le Figaro", to jedyna jak do tej pory reakcja francuskiego przywódcy na oskarżenia pod adresem szefa MSW o rasistowskie żarty.

O co chodzi w całej sprawie? Na Hortefeux posypały się gromy po tym, jak w internecie znalazło się amatorskie nagranie wideo ze spotkania sympatyków jego partii UMP. Na spotkaniu panowała dość luźna atmosfera, a przeciwnicy natychmiast doszukali się skandalu.

Kontrowersyjne słowa

Na nagraniu padają słowa, które mogą budzić nieco wątpliwość. "Jak jest on jeden, wszystko jest w porządku. Kiedy jest ich dużo, to już jest problem" - można usłyszeć na filmiku. Zdaniem wielu osób, wypowiedź odnosiła się do działacza partii arabskiego pochodzenia.

Minister oczywiście wszystkiemu zaprzeczył. Zdaniem Hortefeux słowa wyrwano z kontekstu i - jak twierdzi - były jego odpowiedzią na prośbę kolejnej osoby o zdjęcie z ministrem.

Najlepsi przyjaciele

"Le Figaro" pisze, że zaraz po wycieku nagrania Sarkozy wykonał telefon do Hortefeux, który uchodzi za "najlepszego i najstarszego przyjaciela" prezydenta.

Reakcja francuskiego przywódcy była zaskakująca. Sarkozy nie odniósł się ponoć do oskarżeń o rasizm, bo uznał je za niewiarygodne. Ale słowa krytyki padły. Prezydent wytknął Hortefeux "zbyt swobodny sposób bycia" podczas zarejestrowanego spotkania.

Sarkozy miał za złe swojemu podwładnemu, że nie miał on garnituru, ale koszulę i zarzucony na plecy sweter. - Kiedy jesteś ministrem, jesteś nim zawsze. A tym bardziej, kiedy jesteś ministrem spraw wewnętrznych - relacjonuje "Le Figaro" rozmowę polityków. Głowa państwa dodała również, że gdyby szef MSW nie miał tak nieformalnego stroju, nie żartowano by tak z nim.

Prezydent dba o wizerunek

W sumie taka rada z ust francuskiego prezydenta nie dziwi, bo słynie on z tego, że dba o swój wizerunek. Całkiem niedawno na spotkaniu z Sarkozym w jednej z belgijskich fabryk pojawili się tylko niżsi od niego. Jak się okazało, wszyscy zostali wybrani podczas castingu.

Źródło: PAP