Premier wita więźnia. "Dobrze cię widzieć"

Aktualizacja:

Uśmiechnięty Ilan Grapel - Izraelczyk wymieniony na 25 Egipcjan - wylądował w czwartek wieczorem na lotnisku Ben Guriona pod Tel Awiwem. Mający także amerykańskie obywatelstwo student wpadł w objęcia matki, która przyleciała z Nowego Jorku, żeby go powitać.

27-letni, studiujący w USA mężczyzna został aresztowany 12 czerwca w Kairze pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Izraela, czemu władze w Jerozolimie i Waszyngtonie stanowczo zaprzeczyły.

Grapel przyleciał z Egiptu w towarzystwie Icchaka Molcho - prawnika i doradcy premiera Izraela Benjamina Netanjahu - oraz Israela Hassona - deputowanego Knesetu z opozycyjnej partii Kadima. Obaj byli specjalnymi wysłannikami Izraela do Kairu.

"Dobrze cię widzieć w domu"

Z lotniska uwolniony student, były komandos armii izraelskiej w czasie wojny z libańskim szyickim Hezbollahem w 2006 roku, pojechał do Jerozolimy na spotkanie z premierem Netanjahu, który powiedział: "Dobrze cię widzieć w domu".

Po kilku dniach pobytu w Izraelu Grapel ma polecieć do Stanów Zjednoczonych, gdzie obecnie mieszka jego rodzina.

W zamian za powrót Grapela Izrael wypuścił z więzień 25 beduińskich Egipcjan, odsiadujących wyroki za przemyt broni, ludzi i narkotyków do Izraela. Wśród uwolnionych było trzech niepełnoletnich.

Dobrze cię widzieć w domu Benjamin Netanjahu

Wszyscy Egipcjanie zostali dostarczeni wcześniej tego samego dnia na przejście graniczne Ejlat-Taba, a po jego przekroczeniu całowali ziemię. Egipska telewizja transmitowała na żywo całe zdarzenie.

Egipskie, a także inne arabskie media odbierają wymianę jako wielki sukces władz w Kairze, twierdząc, że w zamian za wypuszczenie Grapela Waszyngton obiecał dostarczenie Egiptowi samolotów F-16. Wcześniej miał się na to nie zgadzać Izrael.

W państwie żydowskim porozumienie o wymianie więźniów wywołało mieszane uczucia, a decyzja rządu była nawet zaskarżana do Sądu Najwyższego.

Wymiana Grapela nastąpiła w ślad za ubiegłotygodniowym porozumieniem z palestyńskim Hamasem, na podstawie którego wrócił do domu sierżant Gilad Szalit - po ponad pięciu latach spędzonych w niewoli w Strefie Gazy. Wymieniono go na 1027 palestyńskich więźniów, a w kontaktach obu wrogich stron pośredniczył Egipt.

Źródło: Reuters