Postrzelił kolegów z AK-47 w klasie

 
Policjanci słabo pilnowali swojej broniWikipedia

Uczniowi liceum w Dagestanie udała się nie lada sztuka, jednym nabojem wystrzelonym z popularnego Kałasznikowa ranił w klasie dwóch kolegów. Do wypadku doszło na lekcji na temat bezpieczeństwa, prowadzonej przez policjantów.

Kilku funkcjonariuszy zostało zaproszonych do szkoły w Tarumowsku na północnym Kaukazie. Mieli przeprowadzić pogadankę na temat bezpieczeństwa, ponieważ Dagestan jest najniebezpieczniejszą rosyjską republiką, w której nieustannie dochodzi do zamachów.

Funkcjonariusze przyszli do klasy z swoim tradycyjnym uzbrojeniem, czyli karabinkami AK-47. Położyli je na ławce. - Jeden ze starszych uczniów zaczął oglądać karabin, gdy policjanci przestali go pilnować po zakończeniu wykładu - powiedział rzecznik miejscowej policji. - Przypadkowo pociągnął za spust i wystrzelił pojedyńczy pocisk, który ranił dwóch jego kolegów - wyjaśniła policja.

Na szczęście rany nie okazały się poważne. Uczniowie trafili do szpitala. Wszczęto dochodzenie.

Źródło: Ria Novosti

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia