Odejścia od "szatańskiej polityki Busha" i zamknięcia wszystkich "diabelskich" więzień, za które odpowiada amerykańska administracja - to żądania, jakie afgańscy talibowie wystosowali w apelu do nowego prezydenta USA, Baracka Obamy.
W apelu cytowanym przez agencję AFP talibowie napisali min., że Stany Zjednoczone powinny także całkowicie wycofać się z Iraku i Afganistanu oraz wstrzymać poparcie, którego udzielają Izraelowi.
Guantanamo nie wystarczy
"Jeśli Barack Obama szczerze chce doprowadzić do stabilizacji i pokoju na świecie, nie powinien ograniczać się tylko do zamknięcia Guantanamo. Musi anulować wszelkie szatańskie projekty, będące wynikiem diabelskiej wizji Busha i przyczyną braku stabilizacji na świecie" - napisano w talibskim oświadczeniu.
Priorytetowy Afganistan
W Afganistanie stacjonuje 36 tysięcy żołnierzy amerykańskich. Argumentując, że sytuacja w tym kraju jest "daleka od stabilnej", Stany Zjednoczone zapowiedziały, że wyślą do Afganistanu od 20 do 30 tys. dodatkowych żołnierzy. Ma to nastąpić przed latem 2009 roku.
We wtorek sekretarz obrony Robert Gates mówił, że Afganistan jest priorytetem nowej administracji.
- Prezydent Obama stwierdził jasno, że teatr działań w Afganistanie powinien być naszym najważniejszym priorytetem - mówił w senacie.
Źródło: PAP