Porywacze z jednej z sudańskich partyzantek zabili pięciu z dziewięciu porwanych w połowie października Chińczyków.
- Pięciu zostało zamordowanych. Dwóm udało się uciec z lekkimi obrażeniami - powiedział rzecznik sudańskiego rządu.
Dodał, że porywacze z darfurskiego Ruchu Sprawiedliwość i Równość dalej przetrzymują dwóch Chińczyków.
Uprowadzeni 19 października Chińczycy pracowali dla międzynarodowego konsorcjum czterech kompanii naftowych z Chin, Indii, Malezji i Sudanu.
Było to już trzecie w Sudanie porwanie pracowników branży naftowej w tym roku. W maju uprowadzono czterech pracowników z Indii. Uwolniono ich po 74 dniach.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN