Luis Francisco Cuellar nie żyje. O znalezieniu zwłok porwanego w poniedziałek gubernatora prowincji Caqueta poinformowały władze Kolumbii. Zdaniem ich przedstawicieli, Cuellara zamordowali lewaccy rebelianci z FARC.
Ciało gubernatora odnaleziono niedługo po tym, jak prezydent kraju Alvaro Uribe zapowiedział publicznie, że uczyni wszystkiego co możliwe, aby uwolnić porwanego.
Zginął prawie od razu
Kolumbijskie władze utrzymują, iż rebelianci z FARC (Rewolucyjne Siły Zbrojne Kolumbii) zabili Cuellara zaraz po tym, jak uprowadzili go z jego domu w mieście Florencia, które jest stolicą zarządzanego przez zamordowanego stanu Caqueta, uchodzącego za twierdzę lewackiej bojówki.
Cuellara porywano w przeszłości aż cztery razy, jednak za każdym razem był uwalniany po wpłaceniu okupu.
FARC do tej pory nie przyznały się do uprowadzenia i zabicia polityka.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: APTN / PAP/EPA