Ponad 200 migrantów mogło utonąć u wybrzeży Libii, gdzie natrafiono na dwie przewrócone łodzie, które mogły pomieścić ponad 100 osób każda - poinformowała w czwartek hiszpańska organizacja pomocowa Proactiva Open Arms.
Przedstawicielka organizacji Laura Lanuza powiedziała, że dotychczas wyłowiono z wody pięć ciał. Oceniła, że utonąć mogło co najmniej 240 migrantów, bowiem przemytnicy z reguły zabierają na pokład łodzi więcej ludzi, niż wynosi dopuszczalna ładowność.
Trudno ocenić liczbę ofiar
Rzecznik włoskiej Straży Przybrzeżnej, która koordynuje akcję ratunkową, potwierdził informację o znalezieniu pięciu ciał. Dodał jednak, że trudno obecnie ocenić liczbę ofiar oraz że żadna z łodzi nie wysłała sygnałów SOS.
Według wcześniejszych doniesień, są to ciała pięciu mężczyzn afrykańskiego pochodzenia w wieku od 16 do 25 lat. Zwłoki znajdowały się około 21 km od brzegu, na północ od libijskiego miasta Sabrata. Migranci najpewniej utonęli 24 godziny wcześniej. Na ich ciałach nie było śladów przemocy.
Wzrosła liczba migrantów na morzu
W ciągu ostatnich kilku dni włoska straż przybrzeżna przeprowadziła ponad 40 akcji ratunkowych. Od początku bieżącego roku znacznie wzrosła liczba migrantów, przybywających drogą morską z Libii przez Włochy do Europy. Spowodowane to zostało zamknięciem szlaku przez Turcję i Grecję. Jak ocenia Międzynarodowa Organizacja do spraw Migracji (IOM), w tym roku przybyło do Włoch ponad 20 tysięcy migrantów. 559 osób utonęło lub zaginęło.
Autor: mart/ja/jb / Źródło: PAP