Szef MSZ oświadczył w Ankarze, gdzie przebywa z dwudniową oficjalną wizytą, że Polska w czasie swej prezydencji w UE w II połowie 2011 r. będzie chciała pchnąć turecką akcesję do przodu. - Ambitne prezydencje UE starały się zawsze zamknąć choćby jeden rozdział w negocjacjach akcesyjnych pomiędzy Unią a Turcją. My będziemy ambitną prezydencją - powiedział na konferencji prasowej Sikorski.
Szef polskiej dyplomacji po południu spotkał się ze swoim tureckim odpowiednikiem Ahmetem Davutoglu.
- Wierzymy, że Polska jako nasz stary, dobry przyjaciel i wierny kolega wspomoże nas w naszych dążeniach do UE (...). - mówił Turek. - Oczekujemy dalszego wsparcia w tych kwestiach i wierzymy, że taka okazja, jaką jest prezydencja Polski w UE, przyczyni się do umożliwiania tego - dodał.
Trudna akcesja
Ankara od 2005 roku prowadzi negocjacje akcesyjne z Brukselą i od dłuższego czasu podkreśla, że jest zainteresowana wyłącznie pełnym członkostwem w UE.
Rozmowy akcesyjne z Turcją postępują wyjątkowo wolno, gdyż wiele krajów, takich jak Niemcy, Francja, Austria czy Cypr, sprzeciwia się wstąpieniu Turcji do Unii. Według nich kraj ten nie spełnia kryteriów członkostwa takich jak wolność słowa, równouprawnienie kobiet i mężczyzn, ochrona mniejszości i wolność wyznania.
Paryż i Berlin opowiadają się zdecydowanie za "partnerstwem uprzywilejowanym" Turcji z UE, z kolei Ankara może liczyć na pełne wsparcie Londynu i Sztokholmu.
Sikorski podkreślił, że Polska bardzo poważnie traktuje swoją prezydencję w UE i jako kraj odpowiedzialny za politykę rozszerzania będzie bardzo poważnie traktować negocjacje z Turcją.
Wyraził nadzieję, że fakt, iż będziemy sprawować prezydencję w tzw. trójce wraz z Danią i Cyprem, stworzy możliwości posunięcia wielu spraw naprzód.
Bliżej przez NATO
- Polsce szczególnie zależy na wzmocnieniu europejskiej tożsamości w dziedzinie bezpieczeństwa i obronności, a tutaj Turcja ma bardzo poważne atuty - powiedział polski minister.
Poinformował, że uzgodnił ze swoim rozmówcą, iż będą pracować nad usunięciem przeszkód w relacjach pomiędzy UE a NATO tak, aby przyczyniło się to do wzmocnienia perspektyw Turcji na zbliżenie z UE i wejście do Unii.
Nie tylko o Unii
Davutoglu podkreślił, że chciałby, aby okres polskiej prezydencji był wykorzystany jak najlepiej. Dziękował za wsparcie, jakiego Turcji w drodze do UE udziela nasz kraj.
Szefowie dyplomacji rozmawiali też o wymianie handlowej między krajami. Turecki minister powiedział, że Warszawa i Ankara są zdecydowane, by zwiększyć ją z 3 do 5 mld dolarów.
Następny będzie Tusk
Na konferencji poinformowano ponadto, że w grudniu do Turcji przyjedzie premier Donald Tusk. Mają się wówczas odbyć forum biznesowe i spotkanie intelektualistów. - Chcemy zacieśniać nasze stosunki i utrzymywać je na coraz wyższym szczeblu - podkreślił Davutoglu.
Wspólna energia do dywersyfikacji
Kolejnym efektem rozmów obu ministrów było podjęcie decyzji o powołaniu komitetu roboczego dotyczącego bezpieczeństwa energetycznego. Sikorski mówił, że w kwestii dywersyfikacji Warszawa i Ankara mają pełną zbieżność interesów.
- Polska od zawsze proponuje dywersyfikację źródeł energii, w szczególności tras dostaw gazu do Europy, a Turcja, jak rozumiem, chce być korytarzem energetycznym między regionem kaspijskim i Bliskiego Wschodu a Europą. Jeśli Turcja zrealizuje swoje ambicje, to Europa będzie bezpieczniejsza - oświadczył szef MSZ.
Studenci do Turcji
Ministrowie podjęli też decyzje o współpracy akademii dyplomatycznych Polski i Turcji, by zapewnić lepsze przygotowanie dyplomatów do pracy w obu krajach.
- Jesteśmy zdecydowani, aby zwiększyć wymianę kulturalną oraz wymianę studentów między Polską a Turcją. Chcemy zapraszać coraz więcej nauczycieli akademickich do Turcji, chcemy też, aby coraz więcej studentów miało okazję do uczenia się w Turcji - powiedział Davutoglu.
Ministrowie chcą w związku z tym pracować nad ułatwieniami wizowymi, którymi poza studentami i wykładowcami objęci byliby też biznesmeni.
Wizyty ciąg dalszy
Jeszcze w środę polski minister będzie rozmawiał z przewodniczącym komisji spraw zagranicznych Wielkiego Zgromadzenia Muratem Mercanem. Złoży też wieniec w Mauzoleum Ataturka. Mustafa Kemal Ataturk był pierwszym prezydentem Turcji; dzięki jego reformom kraj mógł się zmodernizować i zeuropeizować.
Wieczorem Sikorski spotka się z pracownikami polskiej ambasady, a także wręczy odznaczenia Bene Merito, nadawane jako honorowe wyróżnienie za działalność wzmacniającą pozycję Polski na arenie międzynarodowej.
W czwartek pojedzie do Stambułu, gdzie złoży wizytę prezydentowi Turcji Abdullahowi Gulowi. Szef MSZ zwiedzi też Muzeum Polskiego Osadnictwa.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA