Strażnicy sądowi zabrali we wtorek rosyjskiego opozycjonistę Aleksieja Nawalnego z biura jego Fundacji Walki z Korupcją w Moskwie, gdzie wcześniej przyszli razem z policją. Strażnicy powoływali się na polecenie doprowadzenia opozycjonisty na rozprawę sądową.
Aleksiej Nawalny poinformował na swoim mikroblogu na Twitterze, że ma być przewieziony do moskiewskiego zarządu służby straży sądowej. Tam ma zapaść decyzja, czy strażnicy zabiorą go na środową rozprawę przed sądem w Kirowie, czy też będzie mógł tam pojechać samodzielnie - powiedziała rzeczniczka opozycjonisty Kira Jarmysz rosyjskiemu portalowi RBK.
Nawalny podał wcześniej, że ma już wykupiony bilet lotniczy do Kirowa, gdzie w środę odbędzie się rozprawa.
Działania sądu
Sędzia zgodził się w poniedziałek z wnioskiem prokuratury, by Aleksieja Nawalnego i oskarżonego razem z nim Piotra Oficerowa doprowadzić przymusowo na rozprawę.
Oficerow został w poniedziałek wieczorem hospitalizowany w Moskwie z powodu złego samopoczucia. Później został wypisany ze szpitala.
Nawalny ocenił w poniedziałek, że działania sądu mają na celu jak najszybsze wydanie wyroku w sprawie, którą sąd rozpatruje ponownie, w następstwie decyzji Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPCz) i rosyjskiego Sądu Najwyższego.
Uchylony wyrok
W 2013 roku sąd w Kirowie skazał Nawalnego na pięć lat kolonii karnej za defraudację funduszy z państwowej spółki Kirowles. Później karę zawieszono. W listopadzie 2016 roku po decyzji ETPCz, który orzekł, że Rosja naruszyła prawa Nawalnego do uczciwego procesu, rosyjski Sąd Najwyższy uchylił wyrok.
W grudniu zeszłego roku Nawalny ogłosił, że ma zamiar kandydować w wyborach prezydenckich w Rosji w 2018 roku. Bierne prawo wyborcze opozycjonista odzyskał właśnie dzięki uchyleniu ciążącego na nim wyroku w "sprawie Kirowlesu".
W minionym tygodniu adwokaci opozycjonisty zarzucili sądowi w Kirowie, że przyspieszył przebieg rozpraw i wyrazili przypuszczenie, że wydane zostało polecenie, by Nawalny i Oficerow otrzymali wyroki skazujące.
Lider protestów
Aleksiej Nawalny - adwokat, bloger i bojownik z korupcją - to jeden z przywódców protestów w Moskwie w 2012 roku przeciwko powrotowi Władimira Putina na Kreml.
We wrześniu 2013 roku opozycjonista uczestniczył w wyborach mera Moskwy, ustępując tylko obecnemu merowi Siergiejowi Sobianinowi.
Autor: tas/kib / Źródło: PAP, Echo Moskwy
Źródło zdjęcia głównego: Twitter