Przeżycia narodu polskiego i koreańskiego w wielu momentach historii były podobne - podkreślił prezydent Andrzej Duda, który w czwartek odebrał Honorowe Obywatelstwo Seulu. To jeden z punktów jego czterodniowej wizyty w Korei Południowej. Prezydent wspomniał również o wsparciu Polski w staraniach władz koreańskich o rozwiązanie kryzysu atomowego w regionie.
Andrzej Duda przybył do Seulu w czwartek przed południem miejscowego czasu. Swój pobyt prezydent RP rozpoczął od spotkania z prezydentem Republiki Korei Mun Dze Inem.
Polski prezydent zapewnił południowokoreańskiego przywódcę, że "dla Polski absolutnie priorytetowe znaczenie ma przestrzeganie prawa międzynarodowego, co uważamy za warunek podstawowy pokoju".
"Korea może liczyć na nasze wsparcie"
Jak mówił, Polska opowiada się za zapobieganiem konfliktom poprzez "wdrażanie procesów negocjacyjnych oraz poprzez stosowanie pokojowych instrumentów ich rozwiązywania".
- Ponieważ wiem, że takie samo podejście jest realizowane w polityce pana prezydenta i Korei, nie mam wątpliwości, że jesteśmy w tym zakresie sojusznikami i Korea może tu liczyć na nasze wsparcie – podkreślił Duda.
Podczas spotkania w Seulu prezydent zaprosił Mun Dze Ina do Polski. Wyraził nadzieję, że wizyta będzie mogła dojść do skutku jeszcze w 2018 roku, a więc w roku obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości przez nasz kraj.
Prezydent Mun zaznaczył, że rok 2018 jest ważny dla obu naszych państw: Polska świętuje bowiem 100-lecie niepodległości, a Korea jest gospodarzem Zimowych Igrzysk Olimpijskich.
Przywódca Korei Południowej zaznaczył, że Polska jest modelowym przykładem transformacji w Europie Środkowej oraz wiodącym krajem Grupy Wyszehradzkiej i dlatego bardzo ważnym partnerem dla Korei, która chce "poszerzyć horyzont dyplomacji".
Mun wskazał, że oba nasze państwa mają za sobą trudne doświadczenia historyczne, ale udaje nam się rozwijać. Zaznaczył, że kwestie socjalne i pomoc najsłabszym są priorytetem zarówno dla rządzących w Polsce, jak i dla niego jako prezydenta Republiki Korei.
"Umiemy się w wielu sprawach zrozumieć"
Podczas pierwszego dnia wizyty w Seulu prezydent Duda odebrał Honorowe Obywatelstwo koreańskiej stolicy. Podkreślił, że przeżycia narodów polskiego i koreańskiego w wielu momentach historii były podobne.
- Przeżyliśmy dziesiątki lat bez ojczyzny, kiedy tę ojczyznę nam odebrano, kiedy ona była okupowana. Umiemy w związku z tym w wielu sprawach się zrozumieć i porozumieć – mówił polski prezydent.
Jego zdaniem te doświadczenia owocują we współpracy gospodarczej między obydwoma krajami. - Może właśnie dlatego biznes z Korei Południowej tak dobrze sobie radzi i inwestuje w Polsce - ocenił Duda.
Andrzej Duda zaznaczył, że odwiedza Koreę Południową już po raz drugi. Wskazał, że po raz pierwszy był tutaj w 2008 roku, towarzysząc prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu. Wyraził uznanie dla postępu infrastrukturalnego, który dokonał się w mieście na przestrzeni ostatniej dekady.
W piątek po południu para prezydencka - Andrzej Duda i jego małżonka Agata Kornhauser-Duda - będą uczestniczyli w spotkaniu prezydenta Republiki Korei z głowami państw i szefami rządów przybyłymi na ceremonię otwarcia XXIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Wieczorem para prezydencka weźmie udział w ceremonii otwarcia Igrzysk na stadionie olimpijskim w Pjongczangu.
Natomiast dzień później zaplanowano ich spotkanie z polskimi sportowcami w wiosce olimpijskiej w Pjongczangu. Prezydent i pierwsza dama obejrzą też finał konkursu indywidualnego w skokach narciarskich.
Autor: PTD//plw / Źródło: PAP/TVN24