"Po prostu świetna wiadomość". Raman Pratasiewicz ułaskawiony

- Dosłownie chwilę temu podpisałem wszystkie odpowiednie dokumenty o tym, że zostałem ułaskawiony. To, oczywiście, świetna wiadomość - powiedział Pratasiewicz, cytowany przez białoruską państwową agencję BiełTA.

Jak przypomina białoruska sekcja Radia Swoboda, na Białorusi może ułaskawić jedynie Alaksandr Łukaszenka.

Na początku maja tego roku sąd w Mińsku skazał go na osiem lat pozbawienia wolności. Przedstawiciel mińskiego sądu powiedział rosyjskiej agencji państwowej TASS, że Pratasiewicz nie odwołał się od wyroku - podaje Radio Swoboda. 

Raman Pratasiewicz, którzy w przeszłości był jednym z redaktorów znanego opozycyjnego kanału na Telegramie Nexta, został zatrzymany w Mińsku w maju 2021 roku po przymusowym lądowaniu samolotu, którym leciał z Aten do Wilna.

W 2022 roku kanał Nexta został uznany przez władze białoruskie za "ekstremistyczny". Pratasiewicz został oskarżony m.in. o wzniecanie nienawiści, organizację protestów i działań naruszających porządek publiczny.

Po aresztowaniu bloger wystąpił kilkukrotnie w mediach państwowych, przyznając się do winy i błędów, a także krytykując dawnych współpracowników z kręgów opozycyjnych. Przed procesem powiedział mediom państwowym, że "przyznaje się do winy w pełnym zakresie".

Wraz z Pratasiewiczem w 2021 roku zatrzymana została obywatelka Rosji, Sofija Sapiega, jego ówczesna partnerka. Sapiega została skazana przez białoruski sąd na sześć lat pozbawienia wolności. Władze wydały zgodę na jej ekstradycję do Rosji, gdzie ma kontynuować odbywanie kary.

W latach 2020-2023 w białoruskich zakładach karnych znalazło się łącznie ponad 2240 więźniów politycznych skazanych przez reżimowe sądy. Za kratami nadal przebywa między innymi Aleś Bialacki - laureat Nagrody Nobla i szef organizacji praw człowieka Wiasna. Długość kar pozbawienia wolności wszystkich białoruskich więźniów politycznych, którzy obecnie odbywają wyroki, wynosi 5,3 tysiąca lat.