Po Osamie bin Ladenie,</BR>kolej na jednookiego mułłę

 
Poza tym, że stracił oko, niewiele wiadomo o mulle Mohammedzie Omarzesealswcc.com/wikipedia.org

Po zabiciu Osamy bin Ladena USA dały jasno do zrozumienia, że będą ścigały przywódców islamistów w Pakistanie, jeśli uda im się ich znaleźć. Na czele każdej listy ściganych znajduje się najprawdopodobniej przywódca afgańskich Talibów, jednooki mułła Mohammed Omar - donosi Reuters. Czy dojdzie do kolejnego polowania w Pakistanie?

Przez lata przedstawiciele Stanów Zjednoczonych twierdzili, że Omar znajduje się w położonym w południowo-zachodniej części Pakistanu mieście Kweta. To właśnie z tego miasta, znajdującego się w pobliżu granicy z Afganistanem, mułła miałby przewodzić radzie talibów (tzw. szura).

Pakistan odrzuca twierdzenia, że Mohammed Omar przebywa na terenie kraju, ani nawet, że szura w Kwecie naprawdę istnieje. Ale - jak zauważa Reuters - takie zapewnienia straciły na znaczeniu, gdy okazało się, że Osama bin Laden przez lata przebywał w Abbottabad - mieście, gdzie znajduje się najsłynniejsza w Pakistanie akademia wojskowa.

Stany Zjednoczone raczej nie wahałyby się powtórzyć rajdu z 2 maja. Schwytanie bądź zabicie Omara może mieć - zdaniem wielu specjalistów - kluczowe znaczenie na rozwój wypadków w Afganistanie, gdzie Ameryka od prawie dekady nie potrafi złamać oporu Talibów.

- Jeśli oni (USA - red.) naprawdę chcą wprowadzić stabilizację w Afganistanie i Pakistanie, powinni ścigać mułłę Omara. On jest kluczowy - powiedział anonimowy dyplomata arabski w Pakistanie. - Nie zdziwiłoby mnie, jeśli byłby następnym celem - dodał.

Amerykanie jak Talibowie

Sami mieszkańcy Kwety są sceptyczni, tak wobec Talibów, jak i wobec USA. - Nie darzę sympatią mułły Omara ani Talibów, ale nie darzę też sympatią Ameryki - mówi jeden z mieszkańców miasta Zulfiqar Tareen. - Tak, Talibowie są terrorystami, ale tak samo jest z Ameryką - dodaje.

Czy Stany Zjednoczone zaryzykują kolejną akcję na terytorium obcego państwa? Jedno jest pewne - mulle Omarowi znacznie łatwiej będzie wtopić się w tłum. Kweta bowiem to nie Abbottabad - liczy 2,5 miliona mieszkańców, w tym wielu afgańskich uchodźców i sympatyków talibów.

Według władz afgańskich miasto jest miejscem, gdzie bojownicy Talibów mogą odpocząć i otrzymać pomoc medyczną. Tam też ponoć podejmowane są decyzje dotyczące działań w Afganistanie.

Jednooki mułła

Urodzony w 1959 roku w Afganistanie mułła Mohammed Omar jest twórcą i duchowym przywódcą Talibów. To bohater i weteran walk ze Związkiem Radzieckim podczas wojny afgańskiej (1979-1989 r.). W trakcie tego konfliktu był czterokrotnie ranny. Właśnie wtedy, podczas bitwy o Sangsar miał stracić oko.

W 1996 roku wraz ze swoimi oddziałami zdobył Kabul i ogłosił się głową państwa. Rządził Afganistanem do 2001 roku - do czasu obalenia rządu Talibów podczas amerykańskiej interwencji. W 2008 roku dostał ponoć propozycję azylu w Arabii Saudyjskiej.

Wiadomo o nim niewiele. Istnieją sprzeczne informacje odnośnie do tego, jak wygląda. Nie jest nawet pewne, czy wykonane lata temu zdjęcie - używane przez światowe media - jest autentyczne.

Stany Zjednoczone oferują 25 milionów dolarów za informację prowadzącą do jego schwytania.

Źródło: Reuters, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: sealswcc.com/wikipedia.org