Pjongjang chce ocalić świat. Kumdang-2 "leczy MERS i wiele innych chorób”


W najszczęśliwszym kraju świata - jak twierdzi od lat północnokoreańska propaganda - jedno odkrycie goni kolejne, a wynalazki miejscowych naukowców mogłyby wstrząsać światem, gdyby tylko świat chciał słuchać. W piątek oficjalna agencja prasowa Pjongjangu KCNA poinformowała, że naukowcy odkryli szczepionkę zwalczającą wirusa MERS, który zaatakował Koreę Południową.

Agencja KCNA, która nie jest - łagodnie rzecz ujmując - najbardziej godnym zaufania źródłem informacji, w piątek obszernie opisywała rzekomo przełomowy lek wyprodukowany w laboratoriach w stolicy kraju, Pjongjangu.

MERS jej niestraszny. Kumdang-2 może więcej

Na zdjęciach pokazano szczepionkę Kumdang-2, w szklanej, przezroczystej fiolce umieszczoną następnie w złotym pudełku.

Szczepionka ma podobno „wyjątkowo efektywne działanie” i „leczy, a także zapobiega wirusowi MERS oraz wielu innych zaraźliwym chorobom”.

Według północnokoreańskich naukowców, szczepionka „prowadzi do pobudzenia systemów obronnych organizmu i „potwierdzono jej prewencyjne działanie w przypadku występowania złośliwych epidemii”. O jakie epidemie chodzi i w jakich środowiskach szczepionka miała zostać przetestowana - nie poinformowano.

MERS - bliskowschodni wirus schorzenia dróg oddechowych - stał się powodem śmierci 24 osób w Korei Południowej. Pierwszy przypadek choroby w tym kraju stwierdzono w maju. MERS jest znany od trzech lat. Po raz pierwszy sklasyfikowano go w Arabii Saudyjskiej. Przenosi się z wielbłądów na ludzi. Nie ma na niego szczepionki, a śmiertelność wśród ludzi po zakażeniu wynosi ok. 40 procent.

MERS został odnotowany już w ponad 20 krajach świata.

Autor: adso/ ola / Źródło: stripes.com