Rozpowszechniana wcześniej informacja o pożarze silnika nie znalazła potwierdzenia - podały w piątek hiszpańskie media.
- Awaria silnika nie mogła być przyczyną tragedii. Musiało tu zadziałać kilka czynników - mówił dziennikowi "El Pais" szef generalnego zarządu lotnictwa cywilnego DGAC. - Ponadto nie wiadomo na pewno, czy silnik zawiódł - powiedział dziennikowi.
Nie widać pożaru ani wybuchu
Hiszpańskie media podkreślają, że na filmie wideo zarejestrowanym przez kamerę państwowego operatora portów lotniczych AENA nie widać ani pożaru, ani wybuchu silnika. Jakość obrazów z filmu wideo jest niska.
Lecący z Madrytu na Wyspy Kanaryjskie samolot hiszpańskiego towarzystwa Spanair osiągnął wysokość tylko 50 metrów, gdy pochylił się na bok, uderzył obok pasa startowego w ziemię i runął w dolinę wyschniętej rzeki. Zaraz dwusilnikową maszynę McDonnell Douglas MD-82 ogarnęły płomienie.
Spośród 172 znajdujących się na pokładzie osób uratowało się tylko 19.
CZYTAJ WIĘCEJ O DRAMATYCZNYM LOCIE
Źródło: PAP, APTN