Były prezydent Gruzji i gubernator obwodu odeskiego na Ukrainie Micheil Saakaszwili oświadczył, że jego zastępczynią będzie rosyjska opozycjonistka Maria Gajdar. Jest córką byłego premiera Rosji Jegora Gajdara. Opozycjoniści w Moskwie nie kryją zaskoczenia. - Rządzący rosyjskojęzycznym regionem Saakaszwili chce pokazać, że nie jest rusofobem - komentuje sprawę ukraiński politolog Wołodymyr Fesenko.
Micheil Saakaszwili zwrócił się do prezydenta Petra Poroszenki z prośba o nadanie Marii Gajdar ukraińskiego obywatelstwa.
Jeśli Poroszenko zaakceptuje jej kandydaturę, Gajdar będzie odpowiadać w obwodzie odeskim za sferę socjalną.
- Na Odessę patrzy dziś cała Ukraina, Europa i cała Rosja. Sukces zmian w tym mieście wpłynie na sytuację na świecie. Chciałabym, aby Ukraińcy wiedzieli, że naród rosyjski to nie tylko rząd. W Rosji są ludzie, którzy patrzą na Ukrainę z nadzieją – mówiła Maria Gajdar na konferencji prasowej, na której Saakaszwili przedstawił swoją zastępczynię.
"Znałem Jegora Gajdara"
Były prezydent Gruzji uzasadniał, że Gajdar jest dobrym fachowcem.
- Otrzymała podstawową edukację ekonomiczną i prawną. Jest również przedstawicielką znanej rosyjskiej dynastii. Jegora Gajdara znałem osobiście - cytował słowa gubernatora odeski portal dumskaya.net.
Jegor Gajdar w latach 1992-93 był premierem i ministrem finansów Rosji. Jest uznawany za architekta reform wolnorynkowych w tym kraju w latach 90.
Maria Gajdar w latach 2009-2011 była wicegubernatorem obwodu kirowskiego, gdzie zajmowała się sferą zdrowotną i socjalną.
Politycznie była związana z partią opozycyjną Sojusz Sił Prawicowych.
Pracowała także jako dziennikarka w rozgłośni Echo Moskwy.
"Zamknięta droga do polityki"
Przewodniczący moskiewskiego oddziału partii Parnas zamordowanego w lutym opozycjonisty Borysa Niemcowa w rozmowie z rosyjską gazetą "RBC" powiedział, że decyzja Marii Gajdar, która zgodziła się zostać zastępczynią Saakaszwilego, była dla niego zaskoczeniem.
- To całkowicie zamyka jej drogę do rosyjskiej polityki do czasu, kiedy Putin jest u władzy. Saakaszwili jest jego osobistym wrogiem - mówił Jaszyn.
Nie wykluczył, że życiu Gajdar w Rosji może grozić niebezpieczeństwo.
- Może lepiej byłoby, gdyby ona teraz nie przyjeżdżała do Rosji - zaznaczył polityk.
"Że nie jest rusofobem"
Dmitrij Orłow, członek partii Jedna Rosja prezydenta Władimira Putina jest zdania, że Saakaszwili "chciał zdenerwować władze rosyjskie".
Szef kijowskiego Centrum Badań Politycznych Puenta Wołodymyr Fesenko stwierdził, że decyzja gubernatora była "krokiem taktycznym".
- Saakaszwili chce pokazać rosyjskojęzycznej Odessie, która zawsze miała dobry stosunek do Rosji i przy tym pozostawała liberalną, że nie jest rusofobem, że jest gotowy do współpracy z liberalną częścią elit rosyjskich - podkreślił Fesenko.
Autor: tas / Źródło: dumskaya.net, PAP, RBC
Źródło zdjęcia głównego: Moi fee/CC BY SA 4.0, European People's Party/CC BY 2.0