ONZ poinformowała o wstrzymaniu lotów do Bimy po tym, jak rządząca krajem junta wojskowa skonfiskowała pomoc humanitarną wysłaną przez Światowy Program Żywnościowy (WFP)
Przedstawiciel ONZ w Tajlandii Paul Risley powiedział, że WFP nie ma innego wyboru jak zawiesić dalszą wysyłkę materiałów pomocowych, dopóki nie zostanie rozwiązana ta kwestia.
- Żywność i sprzęt, który zdołaliśmy wwieźć zostały skonfiskowane - powiedział rzecznik WFP. Wysłany transport zawierał m.in. 38 ton wysokokalorycznych sucharów i został skonfiskowany z niewiadomych powodów.
Wcześniej w piątek junta poinformowała, że nie zezwoli na działanie na terenie Birmy zagranicznych ekip ratowniczych ani dziennikarzy.
Świat chce pomóc Birmie
Jak poinformowano w piątek, rządy na całym świecie i organizacje zajmujące się pomocą humanitarną obiecały co najmniej 57 milionów dolarów pomocy, dla dotkniętych przez katastrofę Birmańczyków.
Z tej sumy 10 milonów dolarów pochodzi z należącego do ONZ funduszu pomocowego Central Emergency Relief Fund (CERF)