Bronił praw więźniów, sam trafi do kolonii karnej. "Ujawniał tajemnice państwowe"

Opozycjonista został skazany na sześć lat więzienia Platforma Innovation

Michaił Żamczużny, założyciel białoruskiej organizacji Platform Innovation, zajmującej się obroną praw więźniów, został skazany na sześć lat pozbawienia wolności w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze - poinformowały w poniedziałek niezależne media białoruskie.

Wyrok zapadł w piątek w sądzie w Witebsku na zamkniętej rozprawie - podała Platform Innovation na swojej stronie internetowej.

Tajemnica służbowa

Żamczużnemu postawiono zarzuty z trzech artykułów kodeksu karnego: umyślnego rozpowszechniania informacji stanowiących tajemnicę służbową, nielegalnego zdobycia środków w celu niejawnego otrzymania informacji będącej tajemnicą służbową oraz łapownictwa. Inne szczegóły nie są znane.

Platform Innovation powiadomiła, że Żamczużnego zatrzymano wkrótce po skazaniu w sierpniu 2014 roku za chuligaństwo szefa organizacji Andreja Bandarenki. Bandarence wymierzono wyrok czterech lat więzienia, skrócony później na mocy amnestii do trzech lat.

Zlikwidowana organizacja

Platform Innovation zajmuje się obroną praw człowieka w miejscach pozbawienia wolności. Powstała na bazie organizacji Platforma, którą sąd gospodarczy w Mińsku zlikwidował w październiku 2012 roku na wniosek Ministerstwa ds. Podatków, argumentującego, że nie działała ona pod adresem, pod jakim była oficjalnie zarejestrowana.

Autor: asz//rzw / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Platforma Innovation