Helsinki monitorują doniesienia o tym, że Nocne Wilki mogą chcieć przejechać do Niemiec właśnie przez Finlandię, ponieważ musieli zmienić swoje wcześniejsze plany przejechania przez Polskę. W poniedziałek Rosjanie nie zostali wpuszczeni do kraju przez polską Straż Graniczną.
Motocykliści z nacjonalistycznego klubu Nocne Wilki musieli zmodyfikować swoje plany przejechania w "zwycięskim rajdzie" dla uczczenia 70. rocznicy zakończenia II wojny światowej. Ulubieńcy prezydenta Władimira Putina planowali przejazd przez Polskę, jednak Polacy po dokładnym sprawdzeniu motocyklistów stwierdziły, że nie spełniają oni warunków wjazdu i przebywania na terytorium Polski.
Na Berlin
Fińskie władze szykują się do spotkania z Nocnymi Wilkami, ponieważ - jak donosi agencja RIA Nowosti - motocykliści będą chcieli przejechać przez ten kraj, by dostać się na terytorium Niemiec na promie z Helsinek.
Nocne Wilki chcą pokonać tę samą trasę na Berlin, którą w czasie ostatnich miesięcy II wojny światowej przeszli żołnierze Armii Czerwonej.
Grupa planowała dojechać do Berlina 9 maja, gdy w Moskwie ma się odbyć defilada z okazji Dnia Zwycięstwa.
Nie ma potwierdzenia
Porucznik Jaako Ritola z fińskiej straży granicznej powiedział fińskiemu portalowi yle.fi, że jedyna informacja o tym, że Nocne Wilki kierują się w stronę fińskiej granicy, pochodzi z rosyjskich mediów i nie ma na razie potwierdzenia tego faktu.
- Oczywiście, z zainteresowaniem obserwujemy sytuację, zwłaszcza o tym, jak inne służby graniczne w innych krajach strefy Schengen radzą sobie z tą sprawą - powiedział Ritola. Nie zdradził, czy motocykliści, których polskie władze nie wpuściły z powodu "obaw o kwestie bezpieczeństwa", zostaną wpuszczeni do Finlandii. Stwierdził jednak, że motocykliści zostaną poddani normalnej procedurze przekroczenia granicy.
Sprawdzą listę sankcji
- Za każdym razem, gdy dochodzi do odprawy na granicy, bierzemy pod uwagę cały kontekst sytuacji i nie można z góry powiedzieć, kto będzie mógł przekroczyć granicę, a kto nie - powiedział.
Samo posiadanie dokumentu uprawniającego do przekroczenia granicy nie gwarantuje wjazdu do kraju - piszą fińskie media. Straż graniczna sprawdza dokumenty uprawniające do wjechania do strefy Schengen i sprawdzają też listę osób objętych sankcjami.
We wtorek fiński minister spraw wewnętrznych Paivi Rasanen poinformował, że fińskie władze zwróciły się do polskich władz o przekazanie podstaw prawnych, które zadecydowały o niewpuszczeniu Nocnych Wilków do Polski.
Autor: asz\mtom / Źródło: yle.fi, tvn24.pl