Amerykańskie satelity zwiadowcze sfotografowały nieznaną rakietę w Phenianie. Pocisk jest wyjątkowo duży w porównaniu do dotychczasowych osiągnięć inżynierów Korei Północnej i liczy 40 metrów długości. Największa dotychczas zidentyfikowana rakieta Phenianu, Taepodong-2, ma 32 metry długości.
Informację o odkryciu istnienia nowej rakiety podają południowokoreańskie media, w tym dziennik "Chosun Ilbo". Źródłem informacji są przecieki z rządu Korei Południowej. Koreańczycy mieli zostać poinformowani o odkryciu przez sojuszników z USA.
Postęp Phenianu
Nową rakietę sfotografował jeden z amerykańskich satelitów zwiadowczych, które regularnie monitorują północną część półwyspu. Na zdjęciu Phenianu odkryto wyraźnie widoczną dużą i dotychczas nieznaną rakietę. Pocisk znajdował się w obrębie ośrodka naukowego i produkcyjnego, gdzie są budowane między innymi największe znane rakiety Taepodong-2.
Analitycy zwiadu mieli określić, iż nowy pocisk liczy 40 metrów długości. To zdecydowanie więcej niż Taepodong-2, który ma 32 metry. - Nie jest pewne, czy zauważony obiekt to funkcjonalna rakieta, czy tylko pełnowymiarowa makieta - powiedziało "Chosun Ilbo" źródło w rządzie Korei Południowej.
Władze w Seulu spekulują, iż reżim z północy zdecyduje się zaprezentować swoje największe osiągnięcie techniki rakietowej, albo na paradzie 15 kwietnia z okazji setnej rocznicy urodzin Kim Ir Sena, lub na paradzie 25 kwietnia, czyli rocznicy utworzenia armii Korei Północnej.
Bariery techniczne
Obecnie największa rakieta Korei Północnej, Taepodong-2, ma zasięg szacowany na 6700 kilometrów. Wystarcza to do osiągnięcia zachodnich krańców USA lub niskiej orbity okołoziemskiej. Jedna z tych rakiet jest obecnie szykowana na kosmodromie do startu z satelitą badawczym. Oficjalnie odpalenie zaplanowane na około 14 kwietnia ma charakter badawczy, jednak według USA, Korei Południowej i Japonii jest to zakamuflowany test rakiety balistycznej zdolnej przenosić głowice jądrowe.
Nowa 40-metrowa rakieta może mieć zasięg około 10 tysięcy kilometrów, przy założeniu, że północnokoreańscy inżynierowie nie dokonali przełomowych odkryć w technice rakietowej. Wszystkie dotychczasowe rakiety Phenianu są daleko idącymi modyfikacjami starych rozwiązań radzieckich. Z powodu ograniczeń technologicznych Koreańczycy z Północy są w stanie zwiększać zasięg swoich pocisków jedynie zwiększając je fizycznie i dodając kolejne stopnie.
Rakiety Phenianu stopniowo rosną i są coraz bardziej skomplikowane, co przy starej technologii czyni je zawodnymi. Według Amerykanów, żaden dotychczasowy test Taepodong-2 nie zakończył się pełnym powodzeniem. Dla porównania, główna rakieta balistyczna USA Minuteman III ma zasięg około 13 tysięcy kilometrów i jedynie 18 metrów długości. Pokazuje to relatywną niedoskonałość technologii Phenianu, który pozostaje kilka dekad w tyle za USA i Rosją.
Źródło: Chosun Ilbo, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mniejsze rakiety Phenianu oparte o radzieckie SCUD-y / KCNA