Pod ochroną amerykańskich dyplomatów w Pekinie znalazł się niewidomy chiński dysydent - Chen Guangcheng - podała w sobotę organizacja praw człowieka z siedzibą w Teksasie, ChinaAid. Krytyk polityki jednego dziecka uciekł niemal tydzień temu z aresztu domowego.
Według działaczy ChinaAid Chen znajduje się w ambasadzie USA w stolicy Chin i rozmowy co do jego dalszego losu toczą się na wysokim szczeblu między obydwoma krajami.
Chen przebywał przez półtora roku w areszcie domowym w miejscowości Donshigu w prowincji Szantung we wschodnich Chinach, skąd przyjaciołom udało się go w minioną niedzielę wywieźć.
Więzienie za ujawnienie przymusowych aborcji
Chen Guangcheng spędził cztery lata w więzieniu za ujawnienie przymusowych aborcji i sterylizacji w wiejskiej społeczności, z której pochodził. Po jego uwolnieniu lokalne władze umieściły go w areszcie domowym, mimo że - jak informują agencje - nie było ku temu podstaw prawnych.
Areszt domowy Chena był pilnie obserwowany przez Zachód i miejscowych obrońców praw człowieka. Ci ostatni postrzegają tego prawnika samouka, który stracił wzrok na skutek przebytej w dzieciństwie choroby, jako zdeterminowanego bojownika walczącego z nadużyciami polityki jednego dziecka.
Źródło: PAP, Reuters