Szkolny autobus wiozący 22 dzieci wpadł w poślizg i wypadł z drogi w niemieckiej miejscowości Berka. W wypadku zginęło dwoje ośmioletnich dzieci, a 20 zostało rannych, w tym pięcioro ciężko.
Do wypadku doszło około godziny 7.30 rano, niedaleko miasta Eisenach w niemieckim kraju związkowym Turyngia. Według miejscowej policji tuż przed wjazdem do Berki autobus wpadł w poślizg na gładkiej nawierzchni z kostki i zjechał z drogi po jej skarpie, wywracając się. Na razie nic nie wskazuje na to, by przyczyną wypadku były usterki techniczne lub błąd kierowcy.
Autobus wiózł do szkoły podstawowej w Berce 22 dzieci w wieku od ośmiu do jedenastu lat. Ofiarami śmiertelnymi są 8-letni chłopiec i dziewczynka. Nie wiadomo jeszcze, czy mieli pozapinane pasy bezpieczeństwa. Ranny kierowca jest w szoku.
- Autobus został przeszukany w środku i oczywiście musieliśmy podnieść go przy użyciu ciężkiego sprzętu. Niestety, w środku znaleźliśmy dwa ciała - poinformował jeden ze strażaków, biorących udział w akcji. - Dziś rano było bardzo zimno, temperatura wynosiła około zero stopni Celsjusza. Ulica była zamarznięta - przekazała rzeczniczka miejscowej policji.
Źródło: PAP, ENEX