Rośnie liczba politycznych ekstremistów w Niemczech. "Największe zagrożenie dla naszej demokracji"

Źródło:
Reuters
Protest neonazistów w Essen (maj 2021 rok)
Protest neonazistów w Essen (maj 2021 rok)
Archiwum Reutera
Protest neonazistów w Essen (maj 2021 rok)Archiwum Reutera

Polityczny ekstremizm jest rosnącym zagrożeniem dla Niemiec, a jego zwolennicy, głównie ze skrajnej prawicy, coraz chętniej uciekają się do przemocy - wynika z raportu niemieckiego wywiadu, na który powołuje się Agencja Reutera. W dokumencie podkreślono, że dezinformacja potęguje skłonność do agresywnych zachowań.

Federalny Urząd Ochrony Konstytucji odnotował w 2021 roku 33 476 przestępstw motywowanych politycznie. To niewielki wzrost w stosunku do roku poprzedniego, kiedy odnotowano ich 32 924. Bardziej niepokojące są statystyki dotyczące przęstępstw z użyciem przemocy, mających podłoże polityczne. Tutaj odnotowano wzrost aż o 10 procent - podaje Agencja Reutera.

- Skrajnie prawicowy ekstremizm pozostaje największym zagrożeniem dla naszej demokracji - oświadczyła we wtorek minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser, przedstawiając wyniki raportu. - Widzimy tutaj wysoki stopień skłonności do przemocy - podkreśliła.

Dezinformacja oliwą do ognia

Szef niemieckiego wywiadu wewnętrznego Thomas Haldenwang powiedział, że kluczową rolę w podsycaniu wszelkiej ekstremistycznej działalności odgrywa dezinformacja.

W raporcie napisano, że nieznacznie wzrosła liczba działaczy skrajnej prawicy - do 33,9 tysięcy osób. Wzrosła także liczba członków radykalnego ruchu Obywatele Rzeszy (Reichsbürger) - do 21 tysięcy. Reichsbürger dzieli się na wiele organizacji i grup, które łączy przede wszystkim to, że nie uznają państwowości Republiki Federalnej Niemiec, a ich ideologia opiera się na prawicowym ekstremizmie, rasizmie i antysemityzmie i teoriach spiskowych.

Protest neonazistów w BerlinieSerge Mouraret/Corbis/Getty Images

W raporcie stwierdzono, że wzrost ten napędzany był w dużej mierze niechęcią do polityki niemieckiego rządu w obliczu pandemii, m.in. obowiązku noszenia masek ochronnych czy powszechnych szczepień przeciwko COVID-19.

Wzrost odnotowano także po drugiej stronie sceny politycznej. W raporcie podano, że nieznacznie wzrosła liczba skrajnie lewicowych ekstremistów - do 34 700 osób. Z kolei - jak dodaje niemiecki wywiad - zmalała aktywność ekstremistów islamskich. 

Wrażliwy temat

Jak zwraca uwagę Reuters, ekstremizm polityczny jest w Niemczech tematem wyjątkowo wrażliwym z uwagi na nazistowską przeszłość kraju. W związku z tym wielu Niemców czuje odpowiedzialność za wyeliminowanie rasizmu i nietolerancji - dodaje agencja.

Są także pozytywne konkluzje. Z raportu wynika, że niemieckie społeczeństwo wydaje się raczej odporne na propagandę, jaką Rosja szerzyła w Niemczech w związku z wojną w Ukrainie.  

Autorka/Autor:momo

Źródło: Reuters

Źródło zdjęcia głównego: Serge Mouraret/Corbis/Getty Images