Lider nacjonalistycznej Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji (LDPR) Władimir Żyrinowski jest objęty unijnymi sankcjami, choć w rozporządzeniu UE błędnie podano datę i miejsce jego urodzenia - wynika ze słów rzeczniczki KE ds. polityki zagranicznej Mai Kocijanczicz.
- Na listę osób objętych sankcjami wpisane są konkretne osoby, co oznacza, że jego (Żyrinowskiego - red.) aktywa ulokowane w UE są zamrożone i objęty jest on zakazem podróżowania do Unii - wyjaśniła we wtorek Kocijanczicz.
- Jeśli są jakieś techniczne nieścisłości na liście, poprawiamy je regularnie - dodała. - Dane odpowiadają informacjom, jakimi dysponujemy - podkreśliła rzeczniczka KE.
Żyrinowski jest wśród 24 osób, na które UE w miniony piątek nałożyła restrykcje wizowe i finansowe w związku z konfliktem we wschodniej Ukrainie. W rubryce "informacje identyfikujące" wpisano, że Żyrinowski urodził się 10 czerwca 1964 r. "w miejscowości Eidelshtein" w Kazachstanie.
Tymczasem według oficjalnie dostępnych informacji lider LDPR urodził się 25 kwietnia 1946 r. w Ałma Acie. Ejdelsztajn to nazwisko jego ojca.
Media spekulowały we wtorek, że błędnie podane informacje identyfikujące w unijnym rozporządzeniu w sprawie sankcji spowodują, iż w praktyce restrykcje Żyrinowskiego nie obejmują.
Unijne sankcje wizowe i finansowe w związku z kryzysem ukraińskim dotyczą już 119 osób. UE zamroziła także wcześniej aktywa 23 spółek.
Autor: asz\mtom\kwoj / Źródło: PAP