W sobotę w Londynie, w dniu zapowiadanej od jakiegoś czasu akcji społeczności żydowskiej w sąsiedztwie Shomrim, w której zachęcano do obchodzenia szabatu, na ulicach pojawiła się mała demonstracja neonazistów. Jak udokumentowali brytyjscy fotoreporterzy, zdecydowaną większość ultraprawicowej grupy stanowili paradujący ze sztandarami i w koszulkach Narodowego Odrodzenia Polski.
Brytyjski "Guardian", opisując sobotnią demonstrację, zwrócił uwagę na to, że demonstracja neonazistów była "mała i liczyło około 25 osób".
Narodowe Odrodzenie Polski w centrum Londynu
Na zdjęciach z soboty widać jednak, że prawie wszyscy neonaziści, którzy wykrzykiwali antyżydowskie hasła, mieli na sobie koszulki Narodowego Odrodzenia Polski. Były też sztandary i flagi, m.in. tzw. konfederatka.
Władze Londynu, które nie miały powodu, by zabronić neonazistom zorganizowania manifestacji, ograniczyły ją jednak do małego, wydzielonego im placu w dzielnicy Whitehall w centrum miasta. Wraz z pojawieniem się protestujących na miejscu, po drugiej strony alei stanęła 10 razy liczniejsza grupa antyfaszystów. Przez ponad godzinę - w trakcie pikiety i po niej, gdy neonaziści szli w kierunku stacji metra w Westminster - grupa słyszała pod swoim adresem wyzwiska. Najczęściej ponad 200 osób krzyczało "Szumowiny, won z naszych ulic!".
Poza wyzwiskami padającymi z obu stron policja nie odnotowała innych incydentów.
Autor: adso/ja / Źródło: Guardian