NATO znów zabija sojuszników


Kolejna fatalna pomyłka NATO w Afganistanie. W wyniku omyłkowego ostrzału przeprowadzonego przez amerykańskie lotnictwo, zginęło pięciu żołnierzy afgańskich.

Rzecznik afgańskiego ministerstwa obrony potępił najnowszą wpadkę wojsk koalicji. Incydent zdarzył się w chwili, gdy siłom międzynarodowym zależy na poprawieniu koordynacji z afgańskimi siłami bezpieczeństwa, co ma umożliwić przekazanie im odpowiedzialności za kolejne obszary kraju.

Ostatni raz?

Samoloty NATO bez ostrzeżenia ostrzelały afgańskich żołnierzy w czasie prowadzonej przez nich operacji przeciwko rebeliantom w prowincji Ghazni - powiedział rzecznik resortu obrony gen. Mohammad Zahir Azimi. - To nie pierwszy taki przypadek, ale mamy nadzieję, że ostatni - podkreślił.

Rzecznik NATO Josef Blotz potwierdził, że doszło do omyłkowego ataku i wyraził żal z powodu śmierci żołnierzy. Poinformował, że w tej sprawie wszczęto wspólne śledztwo.

Źródło: PAP, tvn24.pl