Popularność Musharrafa zmniejszała się od 18 miesięcy, po tym jak jego sojusznicy przegrali wybory parlamentarne. Nowa koalicja rządowa od początku miesiąca groziła mu przeprowadzeniem impeachmentu. W końcu prezydent zrezygnował z walki i złożył urząd.
Kto po Musharrafie?
Sekretarz komisji wyborczej Kanwar Dilshad zapowiedział w piątek, iż kandydatury na urząd szefa państwa mogą być zgłaszane do 26 sierpnia. Jak odnotowują agencje, odejście Musharrafa stworzyło wyraźną próżnię i zdestabilizowało scenę polityczną kraju, a także zainicjowało gwałtowne przetargi zarówno w szeregach opozycji jak i w rządzie.
Wyboru prezydenta Pakistanu dokonuje kolegium elekcyjne, w skład którego wchodzą deputowani do parlamentu federalnego oraz czterech parlamentów stanowych.
Mąż Bhutto jednym z faworytów
Rządząca koalicja jak do tej pory nie była w stanie uzgodnić wspólnej kandydatury następcy Musharrafa. Brany jest po uwagę m.in. Asif Ali Zardari, mąż zamordowanej w ubiegłym roku Benazir. Poparcie dla niego ogłosił już Zjednoczony Ruch Narodowy, który do tej pory popierał Musharrafa.
Źródło: TVN24, PAP