Myśliwce sił powietrznych krajów NATO, stacjonujące w krajach nadbałtyckich, w ostatnim tygodniu dziewięć razy startowały do rozpoznania 15 rosyjskich samolotów, przelatujących przez międzynarodową przestrzeń powietrzną nad Morzem Bałtyckim - informuje litewskie ministerstwo obrony.
W komunikacie litewskiego resortu obrony podkreślono, że myśliwce Sojuszu w dniach 5-11 sierpnia dziewięciokrotnie startowały w celu rozpoznania samolotów rosyjskich.
W większości przypadków były to myśliwce Su-27, które nie utrzymywały łączności radiowej, nie przedstawiły planu lotu i leciały z wyłączonym transponderem radarowym.
6 sierpnia samolot pasażerski Tu-134 naruszył litewską przestrzeń, co spowodowane było złymi warunkami pogodowymi nad Bałtykiem. Maszyna miała uruchomiony transponder radarowy, plan lotu oraz utrzymywała łączność radiową. Tu-134 został przechwycony przez natowski myśliwiec.
Nadbałtyckie niebo pod ochroną NATO
Przestrzeni powietrznej Litwy, Łotwy i Estonii chronią obecnie stacjonujący w litewskiej bazie w Szawlach Węgrzy z myśliwcami JAS-39, których wspierają Hiszpanie z F-16 i Brytyjczycy z myśliwcami Typhoon w estońskiej bazie Amari.
Misja Baltic Air Policing trwa od 2004 roku. Sojusz postanowił zagwarantować ochronę przestrzeni powietrznej Estonii, Litwy oraz Łotwy, które nie dysponują własnymi myśliwcami.
Jednostki krajów NATO stacjonują od tamtej pory w Szawlach, a w 2014 roku misję wzmocniono, włączając do niej bazę w Amari.
Autor: tmw/adso/kwoj / Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Vitaly V. Kuzmin / Wikipedia (CC BY-SA 4.0)